– Wiem, że w Polsce startuje duża grupa ludzi jako kandydaci niezależni. Np. Paweł Kukiz będzie startował z Wrocławia. Może przy szczęściu i przychylności wyborców parę osób się dostanie do Senatu. Bo w takiej formie, w jakiej jest - czyli przedłużenia Sejmu - w tej chwili to nie bardzo ma sens – uważa Cugowski.

Z kolei rzecznik komitetu Kukiz’15 Miłosz Lodowski powiedział „Newsweekowi”, że informacje podane przez Cugowskiego to plotka. – Radzimy lepiej weryfikować informacje. Chodziło zapewne o jakiś skrót myślowy, Krzysztof Cugowski mówił zapewne o swoim starcie – oświadczył Lodowski.

Choć w wyborach prezydenckich Paweł Kukiz otrzymał bardzo wysoki wynik (20 proc.), to w ostatnim miesiącu jego poparcie systematycznie spada. Według sondażu IBRiS może on liczyć obecnie na 7 proc. głosów.