Dziennikarka Justyna Dobrosz-Oracz zapytała Kukiza, czy chce być przewodniczącym sejmowej komisji śledczej ds. podsłuchów. Polityk nie chciał odpowiedzieć. – O, widzi Pani, już idą. Proszę im powiedzieć, żeby odeszli – powiedział Kukiz, widząc dziennikarzy TVN24.

– Dopóki widzowie TVN24 nie zostaną przeproszeni przez stację TVN24 za wszystkie kłamstwa i skierowane na mnie ataki, sugestie, że coś wziąłem, że się sprzedałem, nie będę rozmawiał – powiedział polityk. – TVN-u niech nie będzie i możemy rozmawiać – dodał.