Nowe światło w sprawie

Jako wojsko nie możemy prowadzić śledztwa, natomiast zadziałały tu odpowiednie służby. Ta osoba została zidentyfikowana. Mamy jego zdjęcia, wiemy, gdzie był, gdzie się pojawia. Nowe sygnały wskazują, że przebywał ostatnio w krajach Europy Zachodniej m.in. we Francji i Belgii 

– zdradził w rozmowie z Wirtualną Polską gen. Arkadiusz Szkutnik.

I jak dodał - "sądzę, że to kwestia czasu, kiedy on zostanie zatrzymany".

Co więcej, gen. Szkutnik przyznał, że "powstała lista rozpoznanych, 42 najbardziej niebezpiecznych osób działających po drugiej stronie bariery".

 Tych, którzy atakowali polskich żołnierzy, rzucali kamieniami, strzelali z procy. Zabójca Sitka jest na pierwszym miejscu

 - doprecyzował. 

Zamordowany żołnierz

6 czerwca br. Polskę obiegła wstrząsająca wiadomość. Podczas pełnienia służby na wschodniej granicy Polski, zginął młody żołnierz 1 Warszawskiej Brygady Pancernej, Mateusz Sitek. Żołnierz został raniony nożem przez nielegalnego migranta. 21-latek przewieziony został do Wojskowego Instytutu Medycznego w Warszawie, gdzie otoczony opieką bliskich przegrał walkę o życie.

Śmierć Mateusza Sitka była ogromną stratą dla jego rodziny, przyjaciół, jak i całej społeczności wojskowej. Był młodym, pełnym zapału żołnierzem, który z poświęceniem służył swojej Ojczyźnie. Młody żołnierz stał się symbolem walki o obronę polskich granic przed wojną hybrydową wschodnich dyktatorów - Łukaszenki i Putina. Niestety, zapłacił za to najwyższą cenę.

Uroczystości pogrzebowe śp. sierż. Mateusza Sitka, który został pośmiertnie awansowany na wyższy stopień wojskowy, odbyły się 12 czerwca w kościele pw. Świętej Anny w Nowym Lubielu. 

Źródło: Republika, wp.pl, wiadomosci.radiozet.pl

Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca.

Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.