Ks. Szewczyk: Wielu chrześcijan zapomniało, gdzie leży ich duchowa ojczyzna
Źródło chrześcijaństwa leży na Bliskim Wschodzie. Ciągle mało o tym wiemy, dlatego nasza świadomość powinna być wciąż kształtowana – mówił w TV Republika ks. Przemysław Szewczyk, prezes Stowarzyszenia "Dom Wschodni – Domus Orientalis".
Duchowny podkreślił, że wielu chrześcijan zapomniało, gdzie znajduje się ich duchowa ojczyzna. – Podczas świąt Bożego Narodzenia śpiewamy 'pójdźmy wszyscy do stajenki'. Nie chodzi o przejście do bocznego ołtarza w naszym kościele, ale o Betlejem, gdzie urodził się król Dawid i w sposób cudowny zrodził się z Maryi Jezus Chrystus – mówił. – Ziemia Święta powinna być dla nas istotna – dodał.
Gość TV Republika podkreślił, iż relacje między chrześcijaństwem a islamem są na Bliskim Wschodzie trudne, tłumacząc, że muzułmanie odrzucają istnienie Boga w trzech Osobach. Dodał też, że konflikty częściej wybuchają przede wszystkim z powodu biedy i nierówności społecznych, a różnice religijne wykorzystuje się do ich zaognienia.
– Chrześcijanie w świecie muzułmańskim zawsze będą traktowani jak obywatele drugiej kategorii, bo zgodnie z religią islamu nie mogą korzystać z pełni praw obywatelskich – zaznaczył ks. Szewczyk, pytany o kryzys migracyjny. – Pomagać człowiekowi trzeba tam, gdzie jest. Dajemy tyle, ile możemy. Każdy uchodźca chrześcijanin potrzebuje indywidualnej pomocy – mówił.
CZYTAJ TAKŻE:
Abp Gądecki: Narodzenie Chrystusa największym wydarzeniem w historii ludzkości [ORĘDZIE]