Gościem redaktora Aleksandra Wierzejskiego w poranku Telewizji Republika był Maciej Kożuszek, szef działu zagranicznego „Gazety Polskiej”. Rozmowy w studiu, skupiły się przede wszystkim na sprawach związanych z Rosją.
Aleksander Wierzejski zaznaczył na początku rozmowy, że nie ma żadnego zaskoczenia odnośnie ostatnich wyników wyborów w Rosji, zastanawiał się jednak, czy po kilku kadencjach Putina, coś się w jego kraju zmieniło. Gość stwierdził, że tak, wskazał jednak, że pogłębiła się radykalizacja. Kożuszek stwierdził, że należy zwrócić uwagę na to, jak będzie wyglądała polityka zagraniczna Rosji.
- Zmieniło się tyle, że Putin się radykalizuje. Wiemy na czym polega jego wygrywanie. Pytanie, jak on sobie będzie radził ze światem. Poparcie dla Putina i władzy w Rosji nie jest tak wysokie jak by się wydawało po wynikach. Nie było tam nawet alternatywy w głosowaniu. Nie dopuszczono kandydatury Aleksieja Navalnego do wyborów w ogóle. Co prawda, nie mógł wygrać z Putinem, ale mógłby sprzeciwiać się mu głośno i logicznie – stwierdził Kożuszek.
- Niektórzy mówią, że na Kremlu toczy się walka między Putinem a przedstawicielami służb. Ciężko patrzeć na sprawę związaną ze Skripalem, jak na za coś co sprzyja Putinowi, chociaż wielokrotnie takie pokazy siły, pomagały mu wygrać – podkreślił gość.
Redaktor Wierzejski wskazał, ze Rosjanie jednak mogą doceniać pewną stabilność którą daje im Putin. Redaktor „Gazety Polskiej” potwierdził, wskazując na dwa czynniki, które mogą odgrywać rolę dla mieszkańców.
- Putin dostarcza tego, co dla zwykłego Rosjanina może być ważne. W jego ofercie były 2 rzeczy. Stabilność gospodarcza i ukrócenie widocznej działalności oligarchów. Kolejna sprawa to aspiracje do bycia potęgą w polityce zagranicznej.
Aleksander Wierzejski wskazał, że Aleksiej Navalny, może być postrzegany jako potencjalny następca Putina, który również przekonany jest o wielkomocarstwowej roli Rosji. Kożuszek stwierdził, że to dla mieszkańców Rosji bardzo ważna kwestia.
- Żeby realnie myśleć o przejęciu władzy i jej utrzymaniu musi zachować ten pomysł na wpływy imperialne. Jemu to chyba szczególnie nie przeszkadza. On też tak myśli – podsumował redaktor „Gazety Polskiej”.
Na koniec rozmowy, poruszono temat Stanów Zjednoczonych i powołania na stanowisko Sekretarza Stanu Mike’a Pompeo.
- Myślę, że Pompeo będzie lepszy na tym stanowisku. Z Tillersonem nie liczył się Trump w ogóle i podkopywanie jego wizerunku było codziennością- stwierdził na zakończenie rozmowy Maciej Kożuszek.