Przejdź do treści
Korupcja w NFZ. Urzędnik usłyszał zarzuty
SXC.HU

Ponad 180 tys. zł łapówek miał przyjąć pracownik Świętokrzyskiego Oddziału Wojewódzkiego Narodowego Funduszu Zdrowia w Kielcach, który kontrolował rozliczanie z aptekami refundowanych przez fundusz recept. Mężczyzna usłyszał dziś prokuratorskie zarzuty.

 Jak powiedział rzecznik świętokrzyskiej policji Kamil Tokarski, informację o możliwych nieprawidłowościach przekazała organom ścigania dyrekcja świętokrzyskiego NFZ.

– Podejrzenia wzbudziły wysoko refundowane leki, które były realizowane na receptach w tych samych aptekach. Co więcej, recepty wystawiano na te same osoby, a kontrole przeprowadzane przez jednego z urzędników NFZ w tych placówkach, nie wykazywały żadnych nieprawidłowości – tłumaczył Tokarski.

Świętokrzyscy policjanci zatrzymali 46-letniego urzędnika w poniedziałek, w kieleckiej siedzibie funduszu. We wtorek prowadzący sprawę śledczy z Prokuratury Okręgowej w Tarnowie, postawili mężczyźnie zarzuty. – Podejrzany ma kilka zarzutów o charakterze korupcyjnym. Chodzi m.in. o przyjmowanie korzyści majątkowej w związku z pełnioną funkcją publiczną i powoływanie się na wpływy w NFZ – powiedział szef tarnowskiej prokuratury Mieczysław Sienicki.

Prokuratura wystąpiła do sądu o areszt dla podejrzanego. Posiedzenie zaplanowano na środę.

Podejrzany pracuje w pionie kontroli świętokrzyskiego NFZ. Przeprowadzał kontrole w aptekach na terenie województwa świętokrzyskiego, m.in. pod kątem właściwego realizowania i ewidencjonowania recept oraz ich rozliczania z funduszem.

Wg policji za tuszowanie nieprawidłowości ujawnionych podczas kontroli na receptach, urzędnik miał otrzymywać łapówki w wysokości od kilku do kilkunastu tysięcy zł.

Za zapłatę był także w stanie przyśpieszyć zwrot środków z NFZ za zrealizowane recepty oraz umożliwić przyznanie korzystnych kontraktów dla placówek medycznych, świadczących usługi zdrowotne w powiecie kieleckim.

Urzędnik przez pięć lat miał przyjąć w sumie ponad 180 tys. zł. Jeżeli zarzuty się potwierdzą, mężczyźnie grozi do 10 lat pozbawienia wolności.

Jak powiedziała PAP rzeczniczka świętokrzyskiego NFZ Beata Szczepanek, nieprawidłowości zauważono podczas wewnętrznej kontroli w urzędzie, związanej ze sprawami dotyczącymi ordynacji lekarskiej i kontroli aptek. Śledczych poinformowano o podejrzeniach przed kilkoma miesiącami.

Sprawa ma charakter rozwojowy. Badana będzie m. in. kwestia ewentualnego fałszowania recept. Policjanci nie wykluczają kolejnych zatrzymań.

pap

Wiadomości

Gdzie jest generał? Sławomir Cenckiewicz podał lokalizację

Polska pominięta w podziale unijnych funduszy na obronność

Holland rozczarowana polityką rządu Tuska. Nie może milczeć

Z kraju wydalono przewodniczącego katolickiego episkopatu

Nakazał masową produkcję dronów kamikadze. Uderzą na Ukrainę?

Sutyrk zwolniony za poręczeniem. Prokuratura stawia zarzuty

Trump spotkał się z zagranicznym przywódcą. Nieprzypadkowy wybór

Chaos w nowozelandzkim parlamencie. Podarła ustawę i zatańczyła

Reżim kubański więzi nieletnich. Uznał ich za opozycjonistów

Pierwsza duża gospodarka, która odeszła od węgla

Nowy minister od zdrowia w USA. Antyszczepionkowiec

Gwiazda NBA do Demokratów: "Przegraliście. Siedźcie cicho!"

Aktorka martwi się o Amerykanów, którzy „nie mają możliwości ucieczki"

Kurski: jednego dnia Sutryk popiera Trzaskowskiego, drugiego przychodzi po niego CBA. To sprawka Tuska.

Gembicka: Tusk pręży muskuły i mówi, że nie wpuści migrantów, a za plecami Polaków zgadza się na wszystko

Najnowsze

Gdzie jest generał? Sławomir Cenckiewicz podał lokalizację

Nakazał masową produkcję dronów kamikadze. Uderzą na Ukrainę?

Sutyrk zwolniony za poręczeniem. Prokuratura stawia zarzuty

Trump spotkał się z zagranicznym przywódcą. Nieprzypadkowy wybór

Chaos w nowozelandzkim parlamencie. Podarła ustawę i zatańczyła

Polska pominięta w podziale unijnych funduszy na obronność

Holland rozczarowana polityką rządu Tuska. Nie może milczeć

Z kraju wydalono przewodniczącego katolickiego episkopatu