Tygodnik od 22 lat nagradza artystów za wybitne osiągnięcia w dziedzinie kultury wręczając im Paszporty POLITYKI. Sam publikuje ich prace bez zgody i wiedzy autorów. - Musimy się wzajemnie szanować - komentuje w rozmowie z portalem telewizjarepublika.pl Wojciech Korkuć, autor plakatu "Achtung Russia" - Tygodnik, który wręcza nagrody artystom, powinien przede wszystkim respektować ich prawa.
W świątecznym numerze "Polityki" jeden z artykułów redakcja zilustrowała popularnym już plakatem "Achtung Rassia". Jego autor, Wojciech Korkuć, dowiedział się o tym od znajomego, który pokazał mu artykuł. - Nikt się ze mną nie kontaktował, nie pytał o zgodę - mówi portalowi telewizjarepublika.pl Korkuć. Mało, że opublikowano go bez wiedzy jego twórcy - nie podano nawet informacji kto jest jego autorem.
Zgodnie z przepisami obowiązującej ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, prawo do oznaczenia utworu swoim imieniem i nazwiskiem jest jednym z podstawowych uprawnień autora. Korkuć zapowiada podjęcie stosownych kroków prawnych.
– Tygodnik wręcza Paszporty, ale chyba nie wie, że na publikowanie prac niektórych artystów trzeba dostać do paszportu wizę – podsumowuje incydent autor.