Kopacz w ostrych słowach atakuje Kaczyńskiego: Wasz rząd będzie ubezwłasnowolniony, o wszystko trzeba będzie pytać prezesa

– Odmawiacie rządowi prawa do podejmowania decyzji – stwierdziła Ewa Kopacz. – Wiem jaki będzie wasz rząd. Wasz rząd będzie ubezwłasnowolniony, nie będzie na jego czele stał Jarosław Kaczyński, ale o wszystko trzeba go będzie pytać – podkreślała w czasie debaty w Sejmie, odnosząc się do wystąpienia Jarosława Kaczyńskiego.
– PiS w okresie kampanii wyborczej, słowami prezesa Kaczyńskiego, pokazał prawdziwą twarz – partii antyeuropejskiej, ksenofobicznej – to pierwsza zapowiedz wyprowadzenia Polski z Unii Europejskiej – mówiła premier Ewa Kopacz.
Zarzucała również Jarosławowi Kaczyńskiemu i jego partii, że jako osoby wierzące, zachowują antykatolicką postawę.
– Dzisiaj chcę zapytać obrońców życia i czołowego katolika: Jaką cenę ma ludzkie życie? – dopytywała.
Nawiązała również do słów Jarosława Kaczyńskiego, który mówił o zasadzie, wedle której w pierwszej kolejności powinno się dbać o najbliższe otoczenie, a dopiero później rozwiązywać problemy innych narodów. – Prezes PiS zapomniał powiedzieć o swojej partii, którą kocha nad życia, bardziej niż swój naród – stwierdziła Kopacz.
CZYTAJ RÓWNIEŻ:
Sejmowa debata ws. uchodźców. Kopacz krytykuje opozycję i apeluje: Zapomnijmy dziś o kampanii
Polecamy Transmisja z Sejmu
Wiadomości
Prezes Tomasz Sakiewicz uhonorowany na zjeździe Solidarności. "Nie byłoby Republiki bez Solidarności"
Prezydent w Gnieźnie: pierwszy król Polski aktywnie zabiegał o pomyślność państwa i czekał, aż osłabnie opór niemieckiego cesarza
Wspólny wywiad Telewizji Republika i Tygodnika Solidarność z Karolem Nawrockim. Zapraszamy o godz. 15
Nawrocki na zjeździe Solidarności: chcę Polski sprawiedliwej z szacunkiem i godnością do ludzi pracy
Najnowsze

Nowy spot Trzaskowskiego w stylu putinowskiej propagandy

Prezes Tomasz Sakiewicz uhonorowany na zjeździe Solidarności. "Nie byłoby Republiki bez Solidarności"

Prezydent w Gnieźnie: pierwszy król Polski aktywnie zabiegał o pomyślność państwa i czekał, aż osłabnie opór niemieckiego cesarza
