Przejdź do treści
11:44 Polska: Posłowie PiS apelują do Bodnara o wypuszczenie Anny W. z aresztu
11:32 Premier Włoch Giorgia Meloni: Jan Paweł II ukształtował XX wiek i zmienił historię
11:06 Warmińsko-mazurskie: Zarzuty po śmierci mężczyzny, który zginął wskutek podpalenia trzcinowiska
10:34 Śląskie: Bielski sąd rejonowy zadecydował o aresztowaniu 64-latka, który w centrum Bielska-Białej groził kobiecie śmiercią, używając przedmiotu przypominającego broń palną
09:09 Śląskie: Właścicielka sklepu medycznego oskarżona o wyłudzanie refundacji z NFZ
08:35 Kraków: W nocy zamknięty dla ruchu tunel w Zielonkach na północnej obwodnicy
07:57 Ukraina: Zmasowany atak rosyjskich dronów na Charków. Co najmniej ośmioro rannych
Republika Uwaga, lokalne muxy nie nadają od dziś (1 kwietnia) Republiki. Chcąc oglądać naszą stację trzeba przejść na Mux 8
Republika Solidarni z Republiką! Każda wpłata od Państwa jest dla nas ogromnym wyrazem wsparcia. Wpłaty można dokonać, wykonując przelew: Fundacja Niezależne Media, nr konta: 78 1240 1053 1111 0010 7283 0412, dopisek: Darowizna na wolne media
Radio Republika Zachęcamy do słuchania naszego internetowego Radio Republika na stronie radiotvrepublika.pl
Spotkanie 2 kwietnia o godz. 16:30 na rynku w Suchej Beskidzkiej (Małopolska) odbędzie się spotkanie otwarte dla mieszkańców z kandydatem na prezydenta RP dr. Karolem Nawrockim
Spotkanie Klub Gazety Polskiej Łuków zaprasza 2 kwietnia, o godz. 18:40, na spotkanie z Adamem Borowskim. Odbędzie się ono w Sali Konferencyjnej Budynku Poklasztornego przy Parafii Podwyższenia Krzyża Świętego, ul. Ks. kard. Stefana Wyszyńskiego 41 w Łukowie
Wydarzenie Bydgoski Klub Gazety Polskiej w imieniu Bydgoskich Patriotów zaprasza 2 kwietnia na Bydgoski Marsz Pamięci Jana Pawła II. Początek zgromadzenia o godz. 19 na Starym Rynku (marsz wyruszy o godz. 20)
Wydarzenie Klub "Gazety Polskiej" Gorzów Wielkopolski zaprasza na uroczystość upamiętnienia 20 rocznicy śmierci Św. Jana Pawła II, 2 kwietnia 2025 (środa), godz. 20.30, na Wzgórzu Papieskim przy Placu Jana Pawła II
Spotkanie Klub „Gazety Polskiej” Bełchatów zaprasza na koncert z Bardem Strefy Wolnego Słowa Pawłem Piekarczykiem, 3 kwietnia (czwartek), g. 18.00, Oratorium Jana Pawła II ul. Kościuszki 2, Bełchatów
Wykład Klub „Gazety Polskiej” Gdańsk II zaprasza wykład pt. "Techniczne aspekty tragedii nad Smoleńskiem" dr hab. inż. Jerzy Głuch, 9 kwietnia (środa), godz. 18:00, Sala Akwen, Budynek NSZZ Solidarność, ul. Wały Piastowskie 24
Wydarzenie W sobotę (05.04) o godz. 12:00 w Opocznie (Szkoła nr 3, ul. Armii Krajowej 1) odbędzie się konwencja rolna, z udziałem Karola Nawrockiego - obywatelskiego kandydata na prezydenta RP
Protest Protest przeciw masowej migracji do Polski! 5 kwietnia, godz. 12:00, Gubin, wjazd na most graniczny z ul. Bolesława Chrobrego
Spotkanie Posłowie PiS: Mateusz Morawiecki, Maciej Małecki i Robert Telus zapraszają na spotkanie 7 kwietnia o godz. 18. Spotkanie odbędzie się w Czerwińsku nad Wisłą - w Domu Weselnym Siódme Niebo, ul. Jagiełły 1a
Wydarzenie XXV Ogólnopolska Droga Krzyżowa Ludzi Pracy: 11 kwietnia, godz. 18:00, Parafia Rzymskokatolicka św. Stanisława Kostki ul. Hozjusza 2 w Warszawie. Początek: Eucharystia o godz. 17:00
Wydarzenie 12.04 o 12.00 w Warszawie odbędzie się Marsz z Okazji 1000-lecia Królestwa Polskiego oraz bicie rekordu w liczbie par tańczących jednocześnie poloneza

Koniecznie przeczytaj! Działania „polskich” narodowców z pewnością zasługują na to, żeby nazwać je Targowicą 2.0

Źródło:

W Polsce już niedługo wybory do Europarlamentu. Bardzo ciekawe wybory, zwłaszcza, jeżeli przyjrzeć się listom wyborczym „prawicowej” koalicji, nazywającej się Konfederacją do Parlamentu Europejskiego - pisze Zespół "Dobrodzieje" na Facebooku. Poniżej publikujemy całość, bo naprawdę poznać prawdę. Tekst pt. KONFEDERACJA TARGOWICKA 2.0.

Kogo znajdujemy na listach? Oto dwa przykłady…

Okręg nr 3 – podlaskie i warmińsko-mazurskie.

Usunięto obraz.

Oraz:

 Włodzimierz Osadczy - (na foto w środku) 

Usunięto obraz.

 

Obie osoby pochodzą z Ukrainy, a ścisłej – urodziły się w Ukraińskiej Socjalistycznej Republice Radzieckiej. Tutaj oboje żyli, uczyli się i zapewne pracowali. Czy ich przodkowie przybyli wraz z czerwoną władzą lub wcześniej, jako rusyfikatorzy za czasów caratu? Czy ich przodkowie czuli się Ukraińcami, czy Moskowitami?

 

Nazwisko Osadczy nie występuje wśród Polaków - ani w Ukrainie, ani nigdzie - ale jest bardzo pospolite zarówno wśród Ukraińców jak i Rosjan. W przypadku pana Włodzimierza może być i tak, i tak – zajmiemy się tym już za chwilę.

 

Pierwsza osoba - Lilia Moszeczkowa - zapisująca swoje nazwisko „łacinką” (nawet nie po polsku), to jednoznacznie Rosjanka, która nawet nie udaje Polki. Postać druga - Włodzimierz Osadczy kreuje się na Polaka. Raz pochodzi ze Lwowa, innym razem z Wołynia, ale od bardzo dawna jest „Polakiem” z krwi i kości. Wielki „patriota”, narodowiec. Oboje są gorliwymi „antybanderowcami” – „Polak” i Rosjanka… - „Polska od morza do morza” i „Ruski Mir”. Szkoda, że „Wielkiej Armenii” na liście wyborczej do kompletu brakuje… Były mieszkaniec „Małopolski Wschodniej” i była mieszkanka „Małorosji” - dziś oboje budują “Wielką Polskę” (tymczasowo, bo jeżeli Ukrainę uda się Moskwie wchłonąć, to kolejnym celem będzie „Przywiślański Kraj”).


Jeśli chodzi o Moszeczkową, sprawa jest jednoznaczna, choćby tylko na podstawie tej jednej fotki z jej profilu na portalu społecznościowym „odnoklassniki.ru”:

Usunięto obraz.

 

Usunięto obraz.

 

Nienawiść rosyjskich szowinistów i większości polskich „narodowców” do Ukrainy, to zawsze jest fundament, na którym buduje się polsko-rosyjski „sojusz” (jeżeli może istnieć sojusz drapieżnika z jego przyszłą ofiarą). Udostępnienie pani Lilii miejsca na liście Konfederacji zupełnie nie dziwi- polscy narodowcy już od dawna (żeby nie powiedzieć od zawsze) są pod patronatem Rosji. Jakoś trzeba się odwdzięczać... Darmo nikt niczego nie daje…

 

Pani Lilia pojawia się od czasu do czasu w moskiewskich programach propagandowych (za to w Moskwie dobrze płacą) jako ekspert z Polski. Organizuje nawet pomoc humanitarną z Polski dla separatystów z Donbasu (ale czemuś pomoc płynie poprzez Białoruś i Rosję, i tam jest uzupełniana) . Organizuje propagandową wizytę Korwina-Mikke na Krymie, itd...

 

“Wycieczka” na Krym:

Usunięto obraz.

 

Pani Lilia z wizytą w bazie ”Nocnych Wików” w Moskwie:

Usunięto obraz.

 

W tym komentarzu pani Lilia pisze wprost: ”Podziwiam jego twórczość, poświecenie i patriotyzm”:

Usunięto obraz.

 

A oto przykład „patriotyzmu” herszta Nocnych Wilków. Cytujemy:

 

Przeklinając Stalina, nasi ojcowie szanowali go i szli za niego na śmierć, jak za Chrystusa. Nadszedł czas, aby przestać polewać Stalina brudem. Pomimo faktu, że kilka pokoleń ludzi zostało poddanych praniu mózgu, w historii Rosji pozostaje idolem i niedoścignionym wodzem. Stworzył wspaniałe państwo i uratował cywilizację rosyjską przed upadkiem po rozpadzie carskiego imperium. Wszystko, co dzisiaj posiadamy, zawdzięczamy jemu. Dlatego nie mamy prawa go krytykować.

 

Nocne Wilki pod sztandarami Stalina – Chrystusa „narodowców”

Usunięto obraz.

 

I z tym „podziwem” zgadzają się „polscy narodowcy”?

 

Największy w historii świata zbrodniarz (bo Stalin wymordował więcej ludzi niż Hitler); ten, który wymordował kilkanaście tysięcy oficerów polskich w Katyniu; ten, który wymordował z końcem lat 30-tych ponad 100 tysięcy Polaków żyjących w Związku Sowieckim; ten, który setki tysięcy Polaków wysyłał całymi rodzinami na Sybir podczas II wojny światowej, jest dla Aleksandra Z. porównywalny z Jezusem Chrystusem, a kandydatka polskich narodowców podziwia jego poświecenie i patriotyzm. Czekać tylko aż i Żyrinowski stanie się dla narodowców przykładem patriotyzmu, a ludzie Żyrinowskiego znajdą się na polskich listach wyborczych. Niemożliwe? To, co dziś widzimy, kilka lat temu też wydawało się niemożliwe...

 

Rzecz jasna pani Lilia jest aktywną propagatorką Ruskiego Miru i bardzo ją cieszy rosyjska okupacja ukraińskiej ziemi:

Usunięto obraz.

 

Polak może lubić Ukrainę albo nie, może lubić Ukraińców albo nie, może dawać wiarę historycznej narracji o krwiożerczych banderowcach i łagodnych Polakach albo nie. Jednak każdy uczciwy Polak rozumie, że póki istnieje Ukraina, póty Polska jest osłonięta przynajmniej z jednej strony. Rozumieją to Polacy przelewający krew i oddający życie na wojnie Ukrainy z Moskwą. Te sprawy rozumie każdy uczciwy Polak. Kim więc są „narodowcy”?


Tyle o Rosjance-duginistce w obozie polskich (polskich?) narodowców. Tutaj wszystko jest jasne...

 

Sprawa jest trochę bardziej skomplikowana, jeżeli chodzi o Włodzimierza LEONIDOWICZA Osadczego. Skomplikowana tylko pozornie.

 

Oto kilka słów o jego rzekomo polskim pochodzeniu.

 

Ojciec naszego „bohatera”: Leonid Sawowicz Osadczyj…

Już jego imię oraz nazwisko patronimiczne (utworzone od imienia ojca) mówią nam, jaka jest prawda. Wszak trudno sobie wyobrazić, że to imiona Polaków z Ukrainy, zwłaszcza, gdy chodzi o Wołyń lub Galicję. Ani polskie nazwisko (istnieją tysiące Ukraińców i Rosjan o tym nazwisku, ale nie znaleźliśmy żadnego Polaka), ani polskie imiona…

Idziemy dalej. Pan Osadczy twierdzi, że pochodzi ze Lwowa, a na Wołyniu tylko się wychowywał, taka jest przynajmniej jego ostatnia wersja – wersja „na dziś”. Innym razem enigmatycznie stwierdza, że jego korzenie tkwią w ziemi wołyńsko-podolskiej. Jutro znowu wszystko może się zmienić tak, jak zmienia się ostatnio w Wikipedii:

Usunięto obraz.

Wszystkie wątpliwości mógłby pan Osadczy rozwiać w bardzo prosty sposób - wystarczy ujawnić historię swojej rodziny, oczywiście polską historię. Wszak jeśli Polacy, to prawie na pewno ochrzczeni w katolickich kościołach, jeżeli ze Lwowa lub okolic, to zapewne jakieś ślady polskich przodków pozostały w Ukrainie... Nic z tych rzeczy…

 

Wypływają powoli tylko takie informacje, które jeszcze bardziej podważają wersję pana Osadczego. I nawet nie chodzi tutaj o jego zdjęcie w mundurze Armii Czerwonej. Obywatel ZSRR musiał służyć w tej armii - a Osadczy był wtedy obywatelem ZSRR. Tak więc samo zdjęcie, choć interesujące, niczego nie dowodzi.

 

Poczyniliśmy ciekawsze ustalenia. Na liście mężczyzn zmobilizowanych do Armii Czerwonej po roku 1939 z rejonu Stawyszcze (miasteczko około 30 kilometrów od Białej Cerkwi w kierunku Odessy – na pewno nie „ziemia wołyńsko-podolska”) znajdujemy Sawę Filipowicza Osadczego, powołanego do sowieckiej armii w roku 1940:

Usunięto obraz.

 

Usunięto obraz.

Nie to jest ważne, że został powołany, ale to, Z JAKIEGO REJONU został powołany. Sawa Filipowicz Osadczy już nie żyje, zmarł w roku 1998, schyłek życia spędził w miejscowości Górka Połonka pod Łuckiem:

Usunięto obraz.

Na rosyjskiej stronie internetowej gdzie ludzie poszukują swoich przodków, pod nazwiskiem Osadczy znajdujemy taką informację:

Usunięto obraz.

To ten sam Sawa Filipowicz Osadczy. Data urodzenia dokładnie ta sama, to samo imię, to samo nazwisko i to samo imię ojca. Przypadek jest wykluczony.

 

Zwracamy uwagę, ojciec Władymira ( pardon: „Włodzimierza”) to Leonid Sawowicz Osadczy, sowiecki urzędnik, w latach dziewięćdziesiątych zamieszany w przekręty związane z organizacją przedsiębiorstwa rolniczego w pobliskiej miejscowości Podhajce i późniejszym przekazaniu ziemi wielu mieszkańców wioski w arendę firmie z Kijowa, która okazała się oszustem.

Usunięto obraz.

 

Jego wspólnik z tego okresu - Wasyl Panasiuk - później wsławił się jeszcze inną aferą, wyciągając setki tysięcy dolarów od amerykańskich baptystów na pomoc humanitarną dla miejscowej ludności, za co wylądował w wiezieniu, ale to oddzielny temat. Dzieci za czyny rodziców nie odpowiadają( a tym bardziej za czyny przyjaciół rodziców), wiec nie będziemy rozwijać tego wątku.

Faktem jest jednak, że dziadek naszego Osadczego to nie Lwów i nie Wołyń , lecz Kijów (jeżeli brać pod uwagę miejsce urodzenia), lub okolice Stawyszcza (jeżeli brać pod uwagę miejsce zamieszkania), a więc centralna Ukraina.


Nie wiadomo, kiedy i w jakiej roli wylądował pod Łuckiem (czy wcześniej być może we Lwowie). Na razie nie wiemy... 
Odpowiedzi na te pytania zna na pewno sam pan Wołodymyr / Włodzimierz Osadczy, ale z jakiś przyczyn wstydzi się powiedzieć, jak to było naprawdę...

 

Coś tam niewyraźnie mamrocze o wołyńsko-podolskich korzeniach, coś tam usiłuje tłumaczyć, że czuje się Polakiem… Może czuć się nawet koniem, ale nas interesuje nie to, kim się czuje, ale to, kim naprawdę jest.

 

Kolega Osadczego ze studiów, znany ukraiński historyk Wasyl Rasewycz, raczej krytyczny wobec nacjonalizmu, a więc w tej sprawie tym bardziej wiarygodny, o narodowości Osadczego pisze tak:

Usunięto obraz.

Nie chcę ingerować w tę sprawę. Ale przez cały rok studiowaliśmy razem we Lwowie. Zawsze wiedział[em], że Wołodymyr był z Łucka. Znam jego rodziców, [którzy] nadal tam mieszkają. Był wielkim zwolennikiem polskiej historii i kultury, ale nie był Polakiem.

 

Analogie z XVIII wieku.

Nie zamierzamy nudzić czytelnika opowiadaniem o Targowicy, opowiadaniem o sprzedajnych dygnitarzach i zdradzieckich magnatach. Działania „polskich” narodowców z pewnością zasługują na to, żeby nazwać je Targowicą 2.0 i taki daliśmy tytuł. Na koniec jednak zamierzamy posłużyć się dużo mniej znanym przykładem. Mniej znanym, ale może bardziej pouczającym.

 

Analogia, którą chcemy się posłużyć, to akcja fałszowania polskiej monety przez Prusy, prowadzona w latach 50-tych i 60-tych XVIII wieku.

 

Zaczęło się niewinnie. Prusy zaczęły bić pruską mało wartościową monetę, upodobnioną do monety polskiej. Napisy na monecie o

Wiadomości

Jak uniknąć oszustw w sieci?

SPRAWDŹ TO!

Gdzie był Tusk podczas obrad Sejmu? Oglądał telewizję! [KOMENTARZE]

Przydacz: skandalicznie niebezpieczna sytuacja - morderca wychodzi na wolność

Wysłano 11-latkę do szpitala psychiatrycznego, przez pomyłkę!

Dostał dożywocie, ale bodnarowcy zwolnili go po 14 latach!

Bruksela chce kłaść łapę na suwerenności Polski. Dziś kolejny "sprawdzian". WIDEO

20. rocznica śmierci Jana Pawła II

HIT DNIA

Gorąco w Sejmie. "Nie jestem z Tobą po imieniu, łobuzie". Zobacz ten FILM

Aplikacja Radia Republika teraz dostępna także na AppGallery!

32. posiedzenie Sejmu. Oglądaj transmisję NA ŻYWO

Trzaskowski mówił, że "nie obiecywał" kwoty wolnej. Zobacz ten FILM

Rozbito dwa narkotykowe gangi i zlikwidowało sześć plantacji konopi

Karol Nawrocki a aborcja. Szef sztabu odpowiada: jest za życiem, ale...

Dziś premiera filmu „21.37” – w 20. rocznicę śmierci św. Jana Pawła II

Plan centralnych obchodów 20. rocznicy śmierci św. Jana Pawła II

Najnowsze

Jak uniknąć oszustw w sieci?

Dostał dożywocie, ale bodnarowcy zwolnili go po 14 latach!

Bruksela chce kłaść łapę na suwerenności Polski. Dziś kolejny "sprawdzian". WIDEO

20. rocznica śmierci Jana Pawła II

Gorąco w Sejmie. "Nie jestem z Tobą po imieniu, łobuzie". Zobacz ten FILM

HIT DNIA

Gdzie był Tusk podczas obrad Sejmu? Oglądał telewizję! [KOMENTARZE]

SPRAWDŹ TO!

Przydacz: skandalicznie niebezpieczna sytuacja - morderca wychodzi na wolność

Wysłano 11-latkę do szpitala psychiatrycznego, przez pomyłkę!