Przejdź do treści

Koniec zielonej wyspy? Unia krytykuje Polskę za deficyt. "Reforma OFE nie gwarantuje trwałej poprawy"

Źródło:

Polska nie podjęła w 2013 r. skutecznych działań, by obniżyć swój deficyt do zaleconego przez UE poziomu - oceniła Komisja Europejska. Przyjęła nowe rekomendacje dla Polski, zalecając likwidację nadmiernego deficytu najpóźniej do 2015 r.

- Po uważnej analizie doszliśmy do wniosku, że Polska nie podjęła skutecznych działań w odpowiedzi na czerwcowe zalecenia Rady UE - powiedział komisarz UE ds. gospodarczych i walutowych Olli Rehn na konferencji prasowej.

Dodał, że w nowych rekomendacjach Komisja proponuje "łagodniejszą ścieżkę" korekty deficytu, wyznaczając nowy termin jego redukcji na 2015 rok, czyli o rok później, niż w obecnych rekomendacjach. 15 kwietnia 2014 r. KE ponownie oceni, czy Polska wdraża rekomendacje.

Rehn przedstawił w piątek pierwsze oceny projektów budżetów krajów strefy euro, a także oceny polityki finansowej siedmiu państw, w tym Polski, które do 1 października przedstawiły raporty na temat wdrażania rekomendacji, przyjętych w maju przez KE i zatwierdzonych w czerwcu przez Radę UE (rządy państw członkowskich).

Według Komisji Polska nie podjęła "wymaganej liczby kroków konsolidacyjnych". Choć w 2014 r. Polska raczej spełni cel redukcji deficytu, to będzie to zawdzięczać planowanemu w ramach reformy OFE jednorazowemu transferowi aktywów z funduszy emerytalnych, co "nie gwarantuje trwałej korekty (deficytu) w nadchodzących latach" - oceniła KE w raporcie.

W maju tego roku KE dała Polsce dodatkowe dwa lata na zbicie nadmiernego deficytu do poziomu maksymalnie 3 proc. PKB. Według wiosennych rekomendacji w 2013 r. Polska miała osiągnąć deficyt na poziomie 3,6 proc. PKB, a w 2014 r. - 3 proc.

Tymczasem z jesiennych prognoz gospodarczych Komisji wynika, że polski deficyt wyniesie w tym roku 4,8 proc. PKB. W 2014 roku sektor finansów publicznych w Polsce odnotuje nadwyżkę na poziomie 4,6 proc., co będzie efektem planowanej reformy emerytalnej, jednak w 2015 r. znowu ma pojawić się deficyt w wysokości 3,3 proc. PKB, czyli powyżej dopuszczalnego poziomu.

Rehn przypomniał, że od jesieni przyszłego roku deficyt będzie naliczany już według nowej unijnej metodologii ESA-2010. - Szacuje się, że po wprowadzeniu tej metody nominalny deficyt Polski wzrośnie znacznie powyżej poziomu 3 proc. PKB - powiedział.

- Proponujemy nowe rekomendacje dla Polski z łagodniejszą ścieżką korekty nadmiernego deficytu do 2015 r., czyli o rok później, niż w aktualnych rekomendacjach - dodał.

Zastrzegł, że nadmierny deficyt "nie będzie wynikiem tylko zmian metodologii statystycznej, ale też braku skutecznych kroków" konsolidacyjnych w Polsce. - Kluczowe jest to, by polski rząd i parlament zrobiły co trzeba, by wdrożyć nowe rekomendacje po ich przyjęciu (przez Radę UE) oraz by zapewnić, że polityka fiskalna będzie zgodna z tym, co jest zalecane i aby dotrzymano terminu - powiedział Rehn.

- Termin podjęcia wymaganych działań konsolidacyjnych wyznaczono na 15 kwietnia 2014 r., kiedy to ponownie ocenimy sytuację - dodał.

Ocena wdrażania rekomendacji przez Polskę została przedstawiona przy okazji publikacji opinii na temat planów budżetowych 13 krajów eurolandu (bez czterech państw objętych programami pomocowymi, czyli Grecji, Cypru, Irlandii i Portugalii). Komisja dokonała takiego przeglądu planów budżetowych po raz pierwszy, zgodnie z nowymi zasadami zarządzania gospodarczego i koordynacji polityk gospodarczych (tzw. dwupaku), który wszedł w życie w tym roku.

W opiniach Komisja stwierdza, czy projekty budżetów są zgodne ze zobowiązaniami państw, wynikającymi z paktu stabilności i wzrostu. Zdaniem Rehna w przypadku żadnego z przedłożonych przez kraje euro planów budżetowych nie stwierdzono "poważnych naruszeń zasad paktu stabilności i wzrostu i nie ma potrzeby zwracać się o poprawienie poszczególnych projektów". Nie obyło się jednak bez krytyki. Zasad paktu stabilności i wzrostu nie spełnią m.in. Włochy, które znacznie przekroczą dopuszczalny poziom zadłużenia (dług osiągnie 134 proc. PKB). Komisja skrytykowała też plany budżetowe Hiszpanii, Malty, Luksemburga i Finlandii.

mp, pap, fot. sxc.hu

Wiadomości

Prezydent ostro punktuje Tuska. I pyta: gdzie był w 2015 roku?

Są zarzuty dla 9 byłych funkcjonariuszy MO ws. wydarzeń lubińskich w 1982 r

Odkryto podziemną jaskinię służącą... rytuałom

Jakubiak: trzeba zlikwidować w Polsce biurokrację

Cenzura na całego! Sejm nie transmituje komisji ws. Giertycha

Wpadki modowe na Oscarach!

Czy umowa USA Z Ukrainą zostanie podpisana?

Chcieli przesłuchać europosłów PiS. Nie wyszło, więc... są groźby

Źle się dzieje. „Faworyt Tuska” dostał posadę, choć... się nie zna

Ten kraj ma problem. Rośnie liczba gwałtów na dzieciach

FBI dostarczyło "ciężarówkę" akt Epsteina po interwencji Bondi

"Trudne godziny". Jak się czuje papież Franciszek?

77-latek odpowie za próbę zabójstwa sąsiada z osiedla

Komisja Sroki chciała ukarać byłego szefa CBA. Sąd wniosek odrzucił!

Ostrzeżenie przed silnym wiatrem

Najnowsze

Prezydent ostro punktuje Tuska. I pyta: gdzie był w 2015 roku?

Cenzura na całego! Sejm nie transmituje komisji ws. Giertycha

Wpadki modowe na Oscarach!

Czy umowa USA Z Ukrainą zostanie podpisana?

Chcieli przesłuchać europosłów PiS. Nie wyszło, więc... są groźby

Są zarzuty dla 9 byłych funkcjonariuszy MO ws. wydarzeń lubińskich w 1982 r

Odkryto podziemną jaskinię służącą... rytuałom

Jakubiak: trzeba zlikwidować w Polsce biurokrację