Wbrew naciskom, debata odbędzie się w planowanym kształcie oraz miejscu i czasie. Spotkanie będzie miało miejsce 30 października, o godz. 12:15 na Targach Książki w Krakowie (Sala Wiedeń A, ul. Galicyjska 9).

Organizatorzy debaty – wydawnictwo "Fabryka Słów" oraz Dom Wydawniczy "Rebis" – spotkali się naciskami, aby nie zapraszać na nie Ziemkiewicza. Powstała specjalna petycja skierowana do "Zespołu Organizacyjnego oraz Honorowej Rady Patronackiej Targów Książki w Krakowie". Została ona podpisana do tej pory przez 3,5 tys. osób.

Głównym argumentem jest to, że wedle organizatorów petycji Ziemkiewicz "znany jest ze swoich obrażających kobiety (i nie tylko) wypowiedzi", w związku z czym "nie zasługuje na honor uczestnictwa w debatach toczących się w ramach Targów". Przypomniano również, że  gościem honorowym Targów będzie Izrael, w związku z czym "tematyka debaty i odpowiedzialność za wypowiedzi dyskutantów, a także sam klimat wydarzenia nabiera wymiaru międzynarodowego i jakakolwiek nieodpowiedzialność w tym zakresie może mieć bardzo poważne następstwa".

"Fakt, że Izrael jest honorowym gościem Targów, może spowodować, że w spotkaniu wezmą udział zainteresowane tematyką osoby"

Na petycję zareagowały "Targi w Krakowie", organizator Międzynarodowych Targów Książki w Krakowie. W piśmie skierowanym do "Fabryki Słów" poinformowano, że "przedstawiony publicznie skład dyskutantów spowodował szereg negatywnych reakcji".

Redakcja dorzeczy.pl zwróciła się z prośbą o komentarz do jednego z wiceprezesów "Fabryki Słów". Wedle informacji portalu wyd. Rebis postanowiło wycofać się z organizacji spotkania.

Wiceprezes wydawnictwa podkreślił również, że tego typu próby wpłynięcia na kształt spotkania są niedopuszczalne, zaś podnoszone argumenty nie mają żadnego związku z tematyką spotkania. Jak dodał, fakt, że państwo Izrael jest honorowym gościem Targów, może spowodować, że w spotkaniu wezmą udział zainteresowane tematyką osoby.