– Nie byłem prezydentem jednej partii czy środowiska. Jestem prezydentem wszystkich obywateli – mówił ubiegający się o reelekcję prezydent Bronisław Komorowski. Podczas konferencji przedstawił pięć priorytetów, które jego zdaniem określały jego prezydenturę.
– Zbliża się koniec mojej 5 letniej kadencji. Obejmowałem odpowiedzialność za Polskę po katastrofie smoleńskiej, w bardzo trudnych warunkach i wobec głębokich podziałów społecznych – mówił Komorowski, przypominając rok 2010, kiedy jako marszałek Sejmu przejmował obowiązki tragicznie zmarłego poprzednika. Komorowski podkreślał swoje zasługi w „stabilizowaniu sytuacji”. Jego zdaniem wygrane wybory to „koniec konfliktu na linii prezydent-rząd”. Ponadto odniósł się do swojego pomysłu powołania Rady Bezpieczeństwa Narodowego, dodając, że „nie wszyscy chcieli wziąć udział w spotkaniach” tego zespołu.
Zdaniem Komorowskiego wygrane przez niego wybory pozwoliły na „niezależną prezydenturę, życzliwy dystans i od rządu i od partii politycznych”. – Dystans pozwalający na własną politykę. Moją prezydenturę regulowała konstytucja nie polityczne układy i układziki – stwierdził.
– Dialog jest podstawą mojej prezydentury. Dialog, pojednanie i szukanie tego „co łączy” jest podstawą polskiej polityki wschodniej – mówił Komorowski.
Podczas podsumowania odniósł się do pięciu priorytetów, które – zdaniem prezydenta – określały jego kadencję. Wymienił bezpieczeństwo, rodzinę, konkurencyjną gospodarkę, dobre prawo i nowoczesny patriotyzm.
– Chcemy bezpiecznej Polski w bezpiecznej Europie, dlatego potrzebujemy silnej armii, która może nieść pomoc sojusznikom, a nie tylko oczekiwać pomocy – mówił Komorowski. Zdaniem prezydenta 2% PKB przeznaczane na armię to „dobra odpowiedź na zagrożenia płynące ze wschodu”.
Komorowski podkreślał też swoje dla polskich rodzin i polityki rodzinnej. – Jestem dumny, że polityka rodzinna z poziomu politycznych obietnic została podniesiona do poziomu politycznych działań – stwierdził.
Odnosząc się do aspektu gospodarczego, ubiegający się o reelekcję prezydent stwierdził, że „nie ma wolności bez przedsiębiorczości” i dlatego „konsekwentnie wspiera polskich przedsiębiorców”.
Prezydent ponadto podkreślał swoje zasługi dla nowelizacji kodeksu wyborczego. – Zmiany pozwolą sprawniej przeprowadzić kolejne wybory – stwierdził prezydent.
Wyjaśniając swój priorytet „nowoczesnego patriotyzmu” zwrócił uwagę na nową politykę odznaczeniową, która „bardziej docenia sportowców, artystów i naukowców”.
– Najważniejszym świętem nowoczesnego patriotyzmu są uroczystości 4 czerwca, które były wyrazem 25-lecia naszej wolności. Pozostaną dla mnie najważniejszym osiągnięciem w kształtowaniu nowoczesnego patriotyzmu Polaków – podkreślał Komorowski.
Podsumowując swoją kadencję, kandydat PO stwierdził, że „stworzyłem model prezydentury otwartej”. – Nie byłem prezydentem jednej partii czy środowiska. Jestem prezydentem wszystkich obywateli – dodał.
Zdaniem Komorowskiego dotychczasowe priorytety prezydentury są warte podtrzymania i kontynuowania. – Potrzebne są też nowe kierunki działania – mówił.
Odniósł się też do trudnej sytuacji ludzi młodych, stwierdzając, że „najwyższy czas podjąć decyzje”. – To musi być ważny element strategii rozwoju Polski – zaznaczył prezydent. W związku z tym proponował m.in. wprowadzenie karty młodego przedsiębiorcy, rozwiązanie problemu nadużywania umów cywilno-prawnych. – Chodzi o to, by młodzi ludzie chcieli żyć w Polsce. Na szczęście wielką falę emigracji z lat 2005-2007 mamy już za sobą – stwierdził Komorowski.
Zdaniem ubiegającego się o reelekcję prezydenta „plan działań dla Polski sprawdził się i jest warty tego, by go dokończyć”.