Projekt dotyczący powołania komisji ds. polityki energetycznej jest dopinany, dopracowywany; ostatnie szlify i myślę, że już wkrótce państwo poznacie ten projekt, mówił w środę rzecznik PiS Rafał Bochenek. W poniedziałek premier Mateusz Morawiecki i prezes PiS Jarosław Kaczyński zapowiedzieli przedstawienie projektu ustawy i powołanie gremium w sprawie zbadania rosyjskich wpływów na bezpieczeństwo Polski w latach 2007-2022. Komisja ma się składać z 9 członków powoływanych i odwoływanych przez Sejm RP. Na jej czele ma stanąć przewodniczący wybierany spośród członków.
"Bezpieczeństwo energetyczne jest czymś absolutnie priorytetowym. Trzeba dowiedzieć się, jak to wyglądało za czasów słusznie minionych, czyli za rządów PO-PSL, ale także, żeby doprowadzić do tego, żeby sprawdzić wszystkie mechanizmy, które funkcjonowały. Komisja jest absolutnie konieczna, potrzebna", powiedział w niedzielnym wydaniu programu "W PUNKT" Piotr Kaleta z PiS.
#WPunkt | @piotr_kaleta_ (@pisorgpl): Komisja ws. bezpieczeństwa energetycznego zacznie pracę po nowym roku. Materiał jest bardzo obszerny. Zależy nam, aby niezależność energetyczna była w Polsce.#włączprawdę #TVRepublika
— Telewizja Republika 🇵🇱 #włączprawdę (@RepublikaTV) December 4, 2022
"To ciekawa propozycja, ciekawa formuła, ale boję się, że ona może zostać wykorzystana do tego, żeby opcja rządząca z opozycją zaczęły się na tej komisji okładać, nie patrząc na rzeczywistość i fakty i nie patrząc na przyszłe skutki. Przypomnę, że do wyborów został rok", uznał z kolei europoseł Nowej Lewicy Marek Balt.
#WPunkt | @PoselBalt (@_Lewica): Ciekawa formuła komisji, ale może być wykorzystana do sporów. Jest mało czasu do wyborów, a materiałów jest dużo. Nadal importujemy surowce z Rosji, bo tak było taniej. Należy to ocenić merytorycznie.#włączprawdę #TVRepublika
— Telewizja Republika 🇵🇱 #włączprawdę (@RepublikaTV) December 4, 2022
"Uważamy, że powołanie tej komisji w formie komisji śledczej byłoby lepsze. Tutaj nie mamy do czynienia z decyzjami administracyjnymi, tylko mamy do czynienia z decyzjami o charakterze politycznym, gospodarczym. Poza tym komisja powinna obejmować okres od roku 2000, ponieważ w tym okresie można mówić o pewnych decyzjach, które mają ogromny wpływ na naszą politykę energetyczną", stwierdził natomiast poseł PSL Andrzej Grzyb.
#WPunkt | @GrzybAndrzej (@nowePSL): Powołanie komisji w formie komisji śledczej byłoby lepsze, dlatego że nie mamy tu do czynienia z decyzjami administracyjnymi tylko o charakterze polityczno-gospodarczym. #włączprawdę #TVRepublika
— Telewizja Republika 🇵🇱 #włączprawdę (@RepublikaTV) December 4, 2022
"Tego typu komisje, które działają nie na podstawie uchwały Sejmu, tylko na podstawie ustawy funkcjonowały i funkcjonują cały czas, myślę tu np. o państwowej komisji ds. reprywatyzacji w Warszawie i nikt nie kwestionuje jej funkcjonowania. Ta komisja z uwagi na tę formułę prawną jest zdecydowanie lepsza niż komisja śledcza sejmowa, ponieważ mamy taką, a nie inną perspektywę czasową", ocenił wiceminister edukacji Tomasz Rzymkowski.
#WPunkt | @TRzymkowski (@MEIN_GOV_PL): Tego typu komisje, które działają na podstawie ustawy funkcjonują cały czas i nikt nie kwestionuje takich komisji. W mojej ocenie jest to lepsza forma z uwagi na perspektywę czasową. #włączprawdę #TVRepublika
— Telewizja Republika 🇵🇱 #włączprawdę (@RepublikaTV) December 4, 2022
Cała rozmowa dostępna jest w oknie powyżej. Polecamy!