Komisja weryfikacyjna ustaliła, że Jeziorko Gocławskie w Warszawie oraz tereny położone w okolicy akwenu zostały najprawdopodobniej zreprywatyzowane na rzecz osoby od dawna nieżyjącej.
Wiceprzewodniczący komisji Sebastian Kaleta poinformował, że jest to jedna z najbardziej szokujących spraw spośród tych, jakimi dotychczas komisja się zajmowała.
- Od 2000 roku kilkanaście decyzji zwrotowych na, jak wiele wskazuje, osobę, która zmarła w latach 80. i przez 20 lat sędziowie, urzędnicy, prawnicy, notariusze po prostu mimochodem puszczali informację, że jedna z osób w postępowaniu jest reprezentowana przez kuratora i to nie byle jaka osoba, tylko ta, która była przedwojennym właścicielem nieruchomości - wyjaśnił Sebastian Kaleta.
Na części zreprywatyzowanego terenu deweloper wybudował osiedle mieszkaniowe. W prywatne ręce trafiły też grunty, na których planowana jest trasa tramwaju na Gocław.
- Nieruchomości pod tramwaj zostały zreprywatyzowane w 2011 roku, kilkanaście miesięcy później "Tramwaje Warszawskie" ogłosiły przebieg trasy właśnie przez te działki - mówił wiceprzewodniczący komisji.
Tej reprywatyzacji komisja weryfikacyjna przyjrzy się podczas zaplanowanej na środę publicznej rozprawy. Wśród wezwanych są między innymi była naczelnik wydziału spraw dekretowych w warszawskim ratuszu Gertruda J.-F. oraz kurator dawnej właścicielki nieruchomości.
Początek rozprawy o godzinie 10.00 w siedzibie Prokuratury Krajowej.
Polecamy Nasze programy
Wiadomości
Najnowsze
Gembicka: Tusk pręży muskuły i mówi, że nie wpuści migrantów, a za plecami Polaków zgadza się na wszystko
Ujawniamy! To im Sutryk zafundował studia. ZOBACZ!
Nitras wzywa imienia Jezus na wieść o zatrzymaniu Sutryka
Mocny komentarz Obajtka ws. wyników Orlenu: to niszczenie naszego narodowego koncernu