W czasie "przywracaniu prawa i demokracji", ekipa Tuska nie tylko dokonuje bezprawnego zajęcia i czystek w mediach publicznych i ataków na prokuraturę oraz Trybunał Konstytucyjny, ale likwiduje także szereg prospołecznych programów polskiego rządu Prawa i Sprawiedliwości. "Dziennik Gazeta Prawna" informuje, że koalicja 13 grudnia podjęła wstępną decyzję o likwidacji Programu Inwestycji Strategicznych za pośrednictwem którego w ciągu kilku lat na inwestycje w gminach wydano ok. 100 mld zł.
Był to sztandarowy program rządu Mateusza Morawieckiego, którego celem było rozkręcenia inwestycji w samorządach, dzięki czemu powstało i miało powstać wiele nowych miejsc pracy.
"Program, który premier Mateusz Morawiecki określił jako "sianie ziaren pod przyszłe żniwa", miał przyczynić się do realizacji inwestycji kluczowych dla samorządów, takich jak budowa lokalnych dróg, infrastruktury wodociągowej, szkół czy przedszkoli. Pieniądze na te przedsięwzięcia państwo dawało na bardzo korzystnych warunkach, w praktyce do 95 proc. to bezzwrotna pożyczka państwa", podaje portal money.pl, cytując "DGP".
Program Inwestycji Strategicznych chwaliły zwłaszcza mniejsze i mniej zasobne samorządy
"Program był bardzo korzystny, bo dzięki niemu mogły one realizować ważne inwestycje, na które nie było ich wcześniej stać, na których realizację czekały od wielu lat" - stwierdził w wypowiedzi dla PortalSamorzadowy.pl Grzegorz Cichy, burmistrz Proszowic i szef Unii Miasteczek Polskich.
Portalsamorzadowy.pl wcześniej informował, że "rozwiązano już komisję w Kancelarii Premiera, która rozpatrywała wnioski o dotacje z tego programu."