11 listopada KOD i antyfaszyści przejdą w dwóch osobnych marszach. Obie strony stwierdziły bowiem, że zabrakło chęci i kontaktu z drugiej strony, by zorganizować wspólny pochód. Na antenie radia TOK FM Mateusz Kijowski powiedział nawet, że uczestnicy marszu antyfaszystów byli w zeszłym roku agresywni i wyglądali tak, jakby chcieli sprowokować jakieś ataki. Zaskoczył tym prowadzącego rozmowę Jacka Żakowskiego, który stwierdził, że Kijowski pierwszy raz przemówił jednym głosem z PiS.
– Byłem na marszu antyfaszystów rok temu i nie do końca byłem szczęśliwy z tego powodu - stwierdził Kijowski. - Ludzie w kominiarkach, zamiast kijów bejsbolowych mieli trzonki od siekier, ale w zasadzie się niewiele różnili... Nastrój dosyć mocno bojówkowy - oceniał Kijowski.
– Te zgromadzenia były bardzo ryzykownie atakowane przez środowiska faszystowskie - zauważył Żakowski.
– Nie odnotowałem na tym marszu takich ataków, żadnego zagrożenia - zaznaczył lider KOD. - Ci ludzie zachowywali się tak, jakby chcieli sprowokować jakieś ataki - dodał Kijowski.
"Mówi pan jednym głosem z PiS i pierwszy raz to słyszę"
Wypowiedź Kijowskiego zaskoczyła prowadzącego audcyję Jacka Żakowskiego, który stwierdził, że Kijowski pierwszy raz mówi jednym głosem z PiS!
– Mówi pan jednym głosem z PiS i pierwszy raz to słyszę - zdziwił się gospodarz audycji. - Że ci antyfaszyści są jeszcze gorsi od narodowców, prowokują tych biednych narodowców - stwierdził.
Kijowski: Nie należy szukać zwarcia
Mateusz Kijowski zaskoczył też późniejszą wypowiedzią! Stwierdził, że KOD zamierza dziś maszerować w atmosferze pokojowej i nie zamierza szukać zwarcia.
– Nie należy szukać zwarcia - powiedział lider KOD. Jego zdaniem "trzeba tak się organizować, żeby każdy mógł świętować". - Kiedy jest święto, robienie ustawek, szukanie miejsca, gdzie można się przeciąć, stanąć obok, coś krzyknąć, dokopać to nie jest dobry pomysł - ocenił.
"KOD Niepodległości" rusza dziś z placu Narutowicza, skąd przejdzie na Pole Mokotowskie. Uczestnicy marszu antyfaszystów (współorganizowanego m.in. przez Partię Razem i Antyfaszystowską Warszawę) mają manifestować w godz. 15-19 - zbiorą się na pl. Zamkowym i przejdą na pl. Powstańców Warszawy.