Kierowca mający prawie 3 promile alkoholu we krwi prowadził auto. Cysterna, która jechał, przewoziła niebezpieczny materiał. Do incydentu doszło w województwie dolnośląskim.
Policjanci dostali informacje o niepokojącym zachowaniu kierowcy, który nieprawidłowo prowadził auto od dwóch osób, które mijały go na drodze krajowej K-36. Patrol ze Ścinawy, który ruszył w pogoń za podejrzaną ciężarówką, zatrzymał pojazd. Kierowcą okazał się 55-latek, który został poddany badaniu na obecność alkoholu w organizmie. W wydychanym powietrzu alkomat wykazał 2,8 promila alkoholu. Po kilku minutach było to już 3 promile. Według policjantów kierowca musiał spożywać alkohol po drodze, prowadząc auto.
Zachowanie kierowcy jest o tyle karygodne, że prowadził cysternę, w której przewoził niebezpieczną substancję, konkretnie komponentu do produkcji asfaltu.
Pirat drogowy został pozbawiony prawa jazdy, zapewne straci za swoje zachowanie prace i będzie musiał stanąć przed sądem. Grozi mu nawet do dwóch lat więzienia.