Kierował karawanem znajdując się pod wpływem narkotyków

Zatrzymany przez policjantów z grupy SPEED kierowca karawanu miał dożywotni zakaz prowadzenia pojazdów, był pod wypływem substancji psychoaktywnych i podawał się za swojego brata - poinformowała w czwartek Komenda Miejska Policji w Szczecinie.
Zatrzymany w środek 35-latek w czwartek został doprowadzony do sądu. W tzw. trybie przyspieszonym odpowie za kilka przestępstw i wykroczeń, m.in. za złamanie zakazów prowadzenia pojazdów, w tym jednego dożywotniego; kierowanie po użyciu środków psychoaktywnych, brak ważnych badań technicznych samochodu i umyślne wprowadzanie w błąd policjantów.
"Zatrzymany popełnił kilka przestępstw, więc trudno przewidzieć, jaką karę wymierzy mu sąd. Każda sprawa jest rozpatrywana indywidualnie. Nie wiadomo, jakie wyjaśnienia złoży" - powiedziała asp. Ewelina Gryszpan z biura prasowego KMP w Szczecinie.
Grozi mu więzienie
Za złamanie sądowego zakazu prowadzenia pojazdów grozi od trzech miesięcy do pięciu lat pozbawianie wolności, a 35-latek działał w warunkach recydywy. Jazda autem pod wpływem narkotyków może być uznana za wykroczenie, zagrożone grzywną do 5 tys. zł i karą 10 dni aresztu. Ale sąd możne ocenić, że doszło do przestępstwa, jeśli kierowca popełnił już wcześniej podobne przewinienia. Wtedy grozi mu do 5 lat pozbawienia wolności.
Kierowcę karawanu zatrzymali do kontroli funkcjonariusze ruchu drogowego z grupy SPEED w środę w Szczecinie na ul. Eskadrowej.
"Próbował wprowadzić funkcjonariuszy w błąd, podając dane swojego brata. Jego wersja szybko się posypała, gdy zaczął mylić szczegóły, m.in. drugie imię" - relacjonowała Gryszpan.
Podczas kontroli osobistej przy mężczyźnie policjanci znaleźli dokument potwierdzający jego prawdziwą tożsamość. A badanie odcisków palców potwierdziło, że to 35-letni mieszkaniec powiatu gryfickiego.
"Poszukiwany przez stargardzką prokuraturę do ustalenia miejsca pobytu" - podkreśliła Gryszpan.
Liczne przewinienia
Okazało się, że zatrzymany ma na koncie liczne przewinienia, w tym dożywotni zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych. Prowadził karawan po zażyciu narkotyków.
"Jakby tego było mało, skontrolowany karawan nie miał ważnych badań technicznych, co skutkowało zatrzymaniem elektronicznego dowodu rejestracyjnego" - podsumowała policjantka.
Zaznaczyła, że zatrzymanym pojazdem nikogo nie przewożono.
Źródło: KMP Szczecin, PAP
Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca.
Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.
Jesteśmy na Youtube: Bądź z nami na Youtube
Jesteśmy na Facebooku: Bądź z nami na FB
Jesteśmy na platformie X: Bądź z nami na X