69-letni mężczyzna podczas przerwy meczu Polska-Szkocja postanowił udać się na zakupy, jednak próba skrócenia drogi przez ogrodzenie zakończyła się dramatycznym wypadkiem.
Dramatyczna interwencja strażaków w Rogoźnie
Podczas przerwy meczu Polska-Szkocja, 69-letni mężczyzna, nie informując żony, postanowił udać się do pobliskiego sklepu. Nieszczęśliwie, próbując przeskoczyć przez wysoki płot o wysokości około dwóch metrów, poślizgnął się i nadział na wystające metalowe pręty.
W czasie przechodzenia przez bramę nadział się na ostre pręty
– relacjonuje młodszy brygadier Leszek Walczak z Komendy Powiatowej Straży Pożarnej w Obornikach.
Na miejscu zdarzenia pojawili się strażacy z Rogoźna i Obornik, którzy przystąpili do skomplikowanej akcji ratunkowej. „Zostały wycięte trzy elementy składowe płotu, czyli te pręty, a następnie z unieruchomionymi fragmentami płotu poszkodowany został przewieziony do szpitala w Obornikach” – wyjaśnia Walczak. Mężczyzna miał ogromne szczęście, ponieważ pręty ominęły tętnicę udową, co uratowało mu życie. W przeciwnym razie szanse na przeżycie byłyby minimalne.
Źródło: Radio Poznań
Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca.
Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.
![](/sites/default/files/styles/responsive_16_9_800w/public/2024-11/znicz_0.jpg?h=d1cb525d&itok=tCfZ8Fq1 ""Nie pogodziłem się ze śmiercią Tomka. Za szybko odszedł, nie tak powinno być. I jeszcze, że to się wydarzyło w takich okolicznościach. Częściej miałem z nim kontakt w więzieniu, niż jak wyszedł"")
