Przejdź do treści

Kasacja IPN ws. byłego sekretarza PZPR Stanisława Kani

Źródło: sxc.hu

Sąd Najwyższy zbada kasację pionu śledczego IPN, która wnosi o uchylenie prawomocnego wyroku uniewinniającego byłego I sekretarza KC PZPR Stanisława Kanię od zarzutów w sprawie wprowadzenia w grudniu 1981 r. stanu wojennego.

Kasację złożył dyrektor pionu śledczego IPN, który chce zwrotu do ponownego rozpatrzenia sprawy Kani przez sąd.

Tajna grupa przestępcza

12 stycznia 2012 r. Sąd Okręgowy w Warszawie orzekł, że stan wojenny nielegalnie wprowadziła tajna grupa przestępcza o charakterze zbrojnym pod wodzą gen. Wojciecha Jaruzelskiego w celu likwidacji NSZZ „Solidarność”, zachowania ówczesnego ustroju komunistycznego oraz osobistych pozycji we władzach PRL.

Uwzględniając wniosek pionu śledczego IPN, SO wymierzył wtedy karę dwóch lat więzienia w zawieszeniu b. szefowi MSW Czesławowi Kiszczakowi za udział w grupie przestępczej przygotowującej stan wojenny. Od takiego zarzutu uniewinniono zaś 87-letniego obecnie Kanię. Prokurator IPN oskarżył go, gdyż jako I sekretarz podpisał on w marcu 1981 r. dwa dokumenty przygotowujące stan wojenny. Według IPN jego kariera nie uległa załamaniu po odejściu w październiku 1981 r. z funkcji I sekretarza.

SO uznał, że w przypadku tej grupy spełniono wszelkie znamiona „związku przestępczego”, bo kodeks karny przewiduje sankcje dla każdego związku przestępczego „niezależnie od tego, czy się jest zwykłym obywatelem, czy wysokim funkcjonariuszem”. SO wyłączył z tego grona Kanię bo „opowiadał się za politycznym rozwiązaniem sytuacji w kraju, nie akceptował rozwiązań siłowych”.

W czerwcu 2013 r. Sąd Apelacyjny w Warszawie oddalił apelację IPN od wyroku uniewinniającego. SA podkreślił, że nie ma żadnych dowodów, by Kania chciał nielegalnie wprowadzić stan wojenny. SA powtórzył, że stan wojenny wprowadzono nielegalnie (bo podczas sesji Sejmu Rada Państwa PRL, która wydała dekrety o stanie wojennym, nie miała w ogóle prawa do wydawania dekretów).

„Sąd nie miał woli”

Sędzia SA Zbigniew Kapiński mówił, że dokumenty akceptowane w marcu 1981 r. przez Kanię dopuszczały wprowadzenie stanu wojennego, ale nie oznaczały wprowadzenia stanu wojennego w konkretnym momencie i w sposób nielegalny. Sąd przywołał zeznania byłego wiceszefa MON gen. Tadeusza Tuczapskiego (zmarł w trakcie procesu jako oskarżony), że prace nad modyfikacją dokumentów trwały do momentu wprowadzenia stanu wojennego.

SA odniósł się też do kwalifikacji prawnej zarzutu wobec Kani: działania wspólnie z innymi w zorganizowanym związku przestępczym o charakterze zbrojnym (ten przepis dotychczas stosowano wobec gangów).

Brak jest argumentów, że tego rodzaju zarzut wobec Kani jest zasadny. Odwołać się w tym zakresie należy m.in. do orzecznictwa SN, które podaje w wątpliwości taką konstrukcję prawną, jaka zaistniała w tej sprawie. Z poglądów doktryny wynika, że w obecnym stanie prawnym nie podlega penalizacji udział w zorganizowanej grupie lub związku, którego członkowie przygotowują popełnienie tylko jednego przestępstwa, nawet jeśli jego ciężar gatunkowy mógłby być znaczny, np. zbrodnia zamachu stanu – dodał Kapiński.

Prok. IPN Bogusław Czerwiński mówił wtedy, że „sąd nie miał woli” uchylenia wyroku SO. Według niego koncepcja, którą sąd krytykował, związku przestępczego o charakterze zbrojnym, przez inne składy orzekające została uznana. Dodał, że chodzi o prawomocne uznanie winy dwojga członków Rady Państwa Emila Kołodzieja i Eugenii Kempary. Ich sprawy sądy umorzyły z powodu przedawnienia, ale przy uznaniu zarzutów IPN – przekroczenia uprawnień przez głosowanie za dekretami o stanie wojennym (nie mieli oni jednak zarzutów o udział w związku przestępczym).

Kania powiedział po wyroku SA, że oskarżenie go było od początku bezpodstawne, bo jako I sekretarz KC był on przeciwny wprowadzeniu stanu wojennego.

W kwietniu 2007 r. pion śledczy IPN z Katowic oskarżył dziewięć osób – członków władz przygotowujących stan wojenny oraz Rady Państwa PRL, która formalnie w nocy z 12 na 13 grudnia 1981 r. wprowadziła stan wojenny i wydała odpowiednie dekrety. Proces ruszył w 2008 r.; kilku podsądnych zmarło; sprawy innych wyłączano wobec ich złego zdrowia.

Sprawę 90-letniego Jaruzelskiego SO zawiesił w 2011 r. z powodu jego złego stanu zdrowia. Jeśli jego stan się nie polepszy, nigdy nie stanie już przed sądem za kierowanie tą grupą przestępczą (za co grozi kara do 10 lat więzienia) i podżeganie członków Rady Państwa do przekroczenia ich uprawnień.

W 1992 r. Sejm przyjął uchwałę, że stan wojenny był nielegalny. W 1996 r. Sejm, głosami ówczesnej koalicji SLD-PSL, nie zgodził się, by Jaruzelski, Kiszczak i inni autorzy stanu wojennego odpowiadali przed Trybunałem Stanu. W 2011 r. Trybunał Konstytucyjny uznał, że dekrety o stanie wojennym przyjęto niezgodnie nawet z prawem PRL.

CZYTAJ WIĘCEJ: Jaruzelski pozostanie bezkarny – jest zbyt chory, żeby go sądzić
CZYTAJ WIĘCEJ: Dwa razy większa emerytura dla sprawcy stanu wojennego

pap

Wiadomości

Wałęsa to naprawdę powiedział o Tusku i Bodnarze

Dera: zgodnie z prawem, Prezydent musi podpisać ustawę budżetową

Zespół gen. Stróżyka uderza w EXENA. Bo trafnie opisał operację na granicy

Kiedy Ukraina może wejść do UE i NATO? Nawrocki wprost odpowiada!

Lider na rynku meblarskim zamyka fabrykę. Ponad 200 osób straci pracę

Prezes PiS: Ten reżim podąża ku dyktaturze

Radny KO zawieszony, bo... występował w Republice. Dziś pojawił się ponownie!

Nitras znów atakuje katolików. Nie podoba mu się Kościół

Chiny chcą zmodernizować kolej w Turcji. Wiemy w jakim celu...

Kawa: w Ameryce widać sceptycyzm europejski

Domański znów mataczy ws. pieniędzy dla PiS? Kolejne pismo do PKW

Błaszczak: rząd Tuska nie potrafi rządzić, dlatego stosują siłę

Litwa wzmocniła ochronę mostu energetycznego z Polską

Dramatyczna sytuacja na kolei w całej Polsce

Wróżka skazana za oszustwo. W tle kilka milionów złotych

Najnowsze

Wałęsa to naprawdę powiedział o Tusku i Bodnarze

Lider na rynku meblarskim zamyka fabrykę. Ponad 200 osób straci pracę

Prezes PiS: Ten reżim podąża ku dyktaturze

Radny KO zawieszony, bo... występował w Republice. Dziś pojawił się ponownie!

Nitras znów atakuje katolików. Nie podoba mu się Kościół

Dera: zgodnie z prawem, Prezydent musi podpisać ustawę budżetową

exen

Zespół gen. Stróżyka uderza w EXENA. Bo trafnie opisał operację na granicy

Kiedy Ukraina może wejść do UE i NATO? Nawrocki wprost odpowiada!