Trwa dobra zmiana, ale tę dobrą zmianę trzeba nieustannie podtrzymywać i trzeba podtrzymywać poparcie. W życiu politycznym trzeba nieustannie pracować, ponieważ nic nie jest wieczne - - oświadczył w sobotę prezes PiS Jarosław Kaczyński.
W sobotę w Warszawie trwa konwencja Prawa i Sprawiedliwości oraz Zjednoczonej Prawicy pod hasłem "Polska jest jedna". Biorą w niej udział - poza liderem PiS - premier Mateusz Morawiecki, szef Solidarnej Polski Zbigniew Ziobro oraz przewodniczący Porozumienia Jarosław Gowin.
– Nie będę dzisiaj głównym bohaterem tego spotkania. Chciałbym podziękować za to, że tutaj wszyscy przybyliście. Kłaniam się nisko. Przybyliśmy tutaj na jedno z licznych spotkań naszej partii. To spotkanie ma szczególne cechy. My dziś coś zaczynamy – zaczynamy wielką drogę po Polsce oraz rozmowę z Polakami. Trwa dobra zmiana, ale tę dobrą zmianę trzeba nieustannie podtrzymywać i trzeba podtrzymywać poparcie. W życiu politycznym trzeba nieustannie pracować, ponieważ nic nie jest wieczne – musimy pracować tym bardziej, że zdarzyły nam się potknięcia. Nie bierzcie Państwo pod uwagę tych sondaży na zlecenie opozycji – mówił podczas konwencji PiS Jarosław Kaczyński.
– Przypomnę sondaż kiedy mój brat startował na prezydenta. Widoczna była przewaga Tuska, a rzeczywistość była zupełnie inna – dodał.
– Mimo wszystko nie wolno lekceważyć tej sytuacji, dlatego potrzebny jest wysiłek, potrzebna jest ta wielka trasa. Chcemy dotrzeć do Polaków po to żeby przekazać wiele informacji, wykonujemy to co do nas należy – oznajmił lider PiS.
– Przedstawimy plany na najbliższe miesiące, bo Polacy musza wiedzieć, że my o nich ciągle myślimy i pamiętamy. Władza robi to co do niej należy – czyli dba o obywateli. Ta droga musi być równocześnie rozmową. My nie jedziemy, aby przekazać tylko komunikat – jedziemy, aby słuchać i wyciągać wnioski. Chcemy być po tej wielkiej trasie bogatsi o ogromne doświadczenia. Dzisiaj to jest początek, ale by ten początek był właściwą odpowiedzią na obecną sytuację, to pozwolę sobie na jedno. Chcę przypomnieć, że nie działamy dla siebie tylko dla Polaków. Do polityki nie idzie się dla pieniędzy. Projekt ustawy o obniżeniu zarobków poselskich jest już w Sejmie. Będziemy się także zajmować tymi, którzy czerpią łyżkami – podkreślił Kaczyński.
– Musimy być partią czystych rąk! Nie będzie żadnej tolerancji, żadnego zmiłowania dla tych, którzy te ręce będą brudzić. Musimy w ocenach różnych ludzi brać pod uwagę ich zasługi i ich błędy. Życzę nam wszystkim, aby to były owocne obrady – zakończył.