Kaczyński: Nasi wrogowie chcą zniszczyć nasze życie i doprowadzić kraj do kryzysu
Dziś ma miejsce 92. miesięcznica katastrofy smoleńskiej. – Moge powiedzieć to o czym mówię od dawna, jesteśmy coraz bliżej. Kiedyś mówiłem z przekonaniem, ale nie potrafiłem powiedzieć kiedy to będzie. Dziś jesteśmy przeświadczeni, ze to kilka miesięcy, do momentu, kiedy powstaną pomniki, będziemy mieli raport komisji smoleńskiej. Można powiedzieć, że nasza misja zostanie spełniona – powiedział Jarosław Kaczyński, prezes Prawa i Sprawiedliwości.
– Kiedy jednak patrzymy na obecny kształt życia publicznego, to musimy pamiętać o jednym. Te marsze się skończą, ale misja będzie trwała. W naszym życiu pojawiło się wiele zła, coraz bardziej bezczelnego, coraz bardziej agresywnego, mającego poczucie bezkarności. Temu trzeba się przeciwstawić, to nasze zadanie. Ci, którzy tam demonstrują, jeden z nich mówi, że trzeba czekać na zwłoki, że nie ma zwłok. Kiedy w sposób haniebny obraża się kobiety, naszym zadaniem jest przywrócenie w Polsce przyzwoitości, normalności.To będzie nasze kolejne zadanie, to które jest przed nami jeszcze trwa, ale one się ze sobą łączą. Te pomniki, ta prawda, to wyraz tego, że w naszym życiu społecznym wraca prawda. Nasi przeciwnicy, nasi wrogowie, chociaż nie lubię tego określenia, nie spoczną, chcą zniszczyć nasze życie, doprowadzić nasz kraj do ciężkiego kryzysu, żeby wróciło to co Polskę niszczyło, okradało i chciało doprowadzić do degradacji naszego narodu. Nie dopuścimy do tego, żeby ten cel był zrealizowany. Suwerenna, wolna, demokratyczna i przyzwoita, uczciwa Polska to nasz cel. Ten cel zostanie zrealizowany i to w tym pokoleniu. Zwyciężymy – zakończył swoją przemowę Jarosław Kaczyński.