– Liczne grupy interesu czują zagrożenie przed rządami PiS (...) Potrzeba poparcia dla PiS jest dziś tak mocna właśnie dlatego, że tak bardzo nas atakują, że wykorzystywane są najróżniejsze preteksty, by nas atakować – powiedział prezes PiS Jarosław Kaczyński na spotkaniu w Zambrowie, gdzie promował kandydaturę Anny Marii Anders w wyborach uzupełniających do Senatu.
Prezes PiS powiedział, że uzupełniające wybory do Senatu będą miały znaczenie nie tylko dla regionu, ale również dla całej Polski. Jak dodał, liczne grupy interesy czują zagrożenie przed rządami PiS.
– Jesteśmy przywiązani do naszej narodowej tradycji i polskości. Demokracja wymaga rozumienia sensu różnego rodzaju wydarzeń, co jest możliwe przez kulturę narodową. Nie ma demokracji i obywateli poza państwem narodowym - tam, gdzie nie ma demokracji, tam są poddani, a nie obywatele – powiedział były premier.
Jarosław Kaczyński ocenił także, że mamy obecnie do czynienia z rożnego rodzaju atakami, zaś rząd próbuje się obwiniać za rzeczy, na które nie miał wpływu, jak np. za ujawnienie materiałów, które były w domu gen. Kiszczaka. Prezes PiS ocenił, że kandydatura Anders jest niezwykle ważna, ponieważ niesie za sobą tradycję walki o Polskę.
– Na tych ziemiach mamy wiele deficytów i potrzebę inicjatywy. Zarówno ogólnopolskiej, jak i lokalnej. Anna Maria Anders ma wielkie możliwości. Zna świat i wpływowych ludzi. Pracowała w wielkich firmach i jest osobą, która może wiele dla tej ziemi załatwić – powiedział Kaczyński.
Mieszkańcy #Zambrów licznie przybyli na spotkanie z Prezesem #PiS J. Kaczynskim https://t.co/7AkuktiEnh
— PrawoiSprawiedliwość (@pisorgpl) 29 lutego 2016
Z kolei Anders stwierdziła, że jej ojciec marzył o wolnej Polsce, zaś ona kontynuuje jego dzieło. Jak dodała, należy wykorzystać potencjał Polski. – Moją misją w Polsce zawsze było szerzenie historii i tradycji. Takie same ideały ma PiS. Chcę chronić wizerunek Polski. Nie możemy pozwolić, aby media pisały o Polsce negatywnie – powiedziała kandydatka PiS do Senatu.
CZYTAJ RÓWNIEŻ:
Anna Maria Anders: Częścią mojej misji będzie obrona wizerunku Polski