Joński: Nie będzie wyprowadzania sztandaru. Ogórek ma szansę na drugą turę
– Nie będzie wyprowadzania sztandaru – mówił w programie „Prosto w oczy” Dariusz Joński. Rzecznik SLD oceniając szansę Magdaleny Ogórek w wyborach prezydenckich stwierdził: – Jestem przekonany, że ma szansę na drugą turę.
W pierwszej kolejności Joński był pytany o przyczyny wzrostu poparcia dla SLD w najnowszym sondażu dla Rzeczpospolitej, w którym partia osiągnęła 10 proc. –Wydarzyło się coś więcej niż sam efekt Magdaleny Ogórek, Kopacz popełniła wiele błędów. To już nie 5-6 proc., ale 10, więc nie będzie wyprowadzania sztandaru – mówił rzecznik SLD.
Dopytywany o krytykę kandydatki SLD na prezydenta, stwierdził, że krytycy „przypisują różne twarze i pozy, ale prawda jest taka, że dr Magdalena Ogórek pracuje, żeby poszerzyć nasz elektorat”. – Jestem przekonany, że ma szansę na drugą turę – podkreślał Joński.
Zapytany, czy ma szansę pokonać Andrzeja Dudę, zaznaczył, że „wszystko jest możliwe”. – Ogórek ma szansę na drugą turę, jeżeli nie popełni poważnych błędów – ocenił Dariusz Joński.
Rzecznik SLD poinformował również, że aktualnie sztab wyborczy kandydatki SLD jest tworzony. – Będziemy chcieli jej pomóc, ale czekamy na ogłoszenie kampanii wyborczej. Dr Magdalena Ogórek jest największą niespodzianką tych wyborów – mówił.
– Z każdej strony atakują SLD i Magdalenę Ogórek, chcą skłócić SLD i zniszczyć naszą kandydatkę. My się nie dajemy, po ostatnim zarządzie jesteśmy jak jedna skała, jeden monolit, chcemy wygrywać wybory i mieć kandydata, który ma szansę na drugą turę – wyjaśniał Joński, odpowiadając na zaostrzającą się w głównych mediach krytykę kandydatki SLD.
Zapytany o zawieszenie Grzegorza Napieralskiego, Joński stwierdził, że „Napieralski źle ocenił sytuację”. –Zaczął krytykować formację, w której działa i nakazywał wyprowadzenie sztandaru. Nikt nie zmienia szyldu 4 miesiące przed wyborami – ocenił.
Polecamy Nasze Programy
Wiadomości
Najnowsze
Szczerba składa życzneia. Ludzie przypominają politykowi KO wspieranie migrantów i pytają: „Takich jak w Niemczech?”