Jeśli ten poseł od Tuska straci immunitet to będzie mu grozić nawet trzy lata więzienia!
Wraca sprawa wypadku, o którego spowodowanie podejrzany jest poseł Koalicji Obywatelskiej Adam Szłapka. Polityk w 2023 r. miał potrącić rowerzystkę. Minister sprawiedliwości i prokurator generalny Adam Bodnar przekazał do Sejmu wniosek o wyrażenie zgody na pociągnięcie Szłapki do odpowiedzialności karnej.
W toku postępowania przygotowawczego nadzorowanego przez Prokuraturę Rejonową Warszawa-Praga Południe w Warszawie — jak podała rzecznik Prokuratury Generalnej prok. Anna Adamiak — zgromadzono materiał dowodowy uzasadniający dostatecznie podejrzenie popełnienia przez Szłapkę występku z art. 177 par. 1 Kodeksu karnego. Przepis ten głosi, że kto naruszając, chociażby nieumyślnie, zasady bezpieczeństwa w ruchu lądowym, wodnym lub powietrznym, powoduje nieumyślnie wypadek, w którym inna osoba odniosła obrażenia ciała, podlega karze pozbawienia wolności do lat trzech.
Rzecznik PG podała, że w sprawie uzyskano dowody, między innymi opinię sądowo-lekarską oraz opinię biegłego specjalisty z zakresu techniki samochodowej i rekonstrukcji wypadków. Wskazała też, że materiał dowodowy uzasadnia podejrzenie, że poseł Adam Szłapka — jak zaznaczyła prokurator — "nieumyślnie naruszył zasady bezpieczeństwa" określone przepisach prawa o ruchu drogowym, w wyniku czego uczestniczka zdarzenia doznała obrażeń ciała powodujących naruszenie czynności jej ciała na okres powyżej siedmiu dni.
"W tej sytuacji zasadnym jest skierowanie wniosku do marszałka Sejmu RP o wyrażenie zgody na pociągnięcie Posła Adama Szłapki do odpowiedzialności karnej za czyn będący przedmiotem postępowania Prokuratury Rejonowej Warszawa-Praga Południe w Warszawie" — dodała rzecznik Prokuratury Generalnej.
Do sprawy odniósł się Adam Szłapka. Przekazał, że otrzymał informację o wpłynięciu wniosku w sprawie jego immunitetu.
"Teraz procedura jest taka, że marszałek Sejmu Szymon Hołownia musi zbadać ten wniosek formalnie i wysłać do mnie pismo z pytaniem, czy się zrzekam immunitetu", powiedział.
"Oczywiście, zrzeknę się od razu jak dostanę to pismo. Nie mogę tego zrobić wcześniej" zadeklarował Szłapka, a co podajemy za Polsat News. Podkreślił, że chciałby, aby sprawa "była już wyjaśniona".