Kampania czas start! Na szczególnym celowniku przeciwników Zjednoczonej Prawicy zdaje się być radny Szczecina Dariusz Matecki. W nadesłanej do nas korespondencji załączył kilkadziesiąt zrzutów ekranu z inwektywami pod jego adresem.
W sieci trwa zmasowana akcja hejterów na radnego miasta Szczecina z ramienia Solidarnej Polski. Matecki zamierza złożyć zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia przestępstwa wraz z wnioskiem o ściganie sprawcy. Jak wskazuje w dokumencie, podejrzenie popełnienia przestępstwa przypisuje Rafałowi Gawłowi oraz Konradowi Dulkowskiemu.
„W okresie od 19 czerwca 2019 r. do 23 sierpnia 2019 r. w przestrzeni internetowej, w zorganizowanej grupie, uporczywie nękali mnie celowo publikując nieprawdziwe informacje na mój temat w mediach społecznościowych, ta systemowa akcja znieważania mojej osoby na postawie kłamstw i pomówień wzbudziła u mnie poczucie zagrożenia, istotnie narusza moją prywatność i moją godność człowieka oraz naraża mnie na utratę wiarygodności i zaufania niezbędnego do sprawowania funkcji publicznych” – czytamy w zawiadomieniu do prokuratury.
– Na profilu na Facebooku „Zaufaj mi, jestem Architektem”, mającym ćwierć miliona polubień, pojawiają się oszczercze wpisy na mój temat. Wszystko to prowadzi Rafał Gaweł. Pisze do mnie wprost: „zachowaj się jak Emi, a damy ci spokój” – mówi w rozmowie z naszym portalem Matecki.
Polityk wskazuje, że przypadkowo znalezione memy w sieci podpisuje się jego nazwiskiem. – Bezkarnie się mnie szkaluje, wszystko to podają dalej media pokroju TVN, Gazeta Wyborcza czy Oko.Press, po czym ja jestem bezbronny – podkreśla.
Na pytanie o zmasowany hejt odpowiada, że blisko współpracuje z ministrem Zbigniewem Ziobro czy Patrykiem Jakim. – To politycy znienawidzeni przez opozycję i lewicę tylko dlatego, że skutecznie działają. Dodatkowo, mam spore zasięgi w internecie, prowadzę kanał na YouTube, mający ponad 100 tys. subskrypcji – tłumaczy.
Szczeciński radny podesłał nam kilkadziesiąt zrzutów ekranu, na których widać skandaliczne słowa skierowane ku politykowi. Poniżej zamieszczamy jedynie kilka z nich.