Jan Bondar: Kolejne decyzje są podejmowane w miarę szybko
W programie „Republika Po Południu” redaktor Marcin Bąk rozmawiał Janem Bondarem, rzecznikiem prasowy Głównego Inspektoratu Sanitarnego. Podczas programu padały m.in. takie pytania, jak: Czy w Polsce występuje tzw. lęk społeczny przed COVID-19 oraz czy jesteśmy przygotowani na drugą falę koronawirusa? Na te oraz wiele innych pytań odpowiadał Jan Bondar.
- Ta cała sytuacja związana z epidemią kronawirusa jest bardzo poważnym wyzwaniem dla systemu ochrony zdrowia. W tej chwili mamy 7 tys. zajętych łózek, ale nie sama liczba zajętych łózek związku z COVID-19 jest problemem tylko to, że przy konieczności izolacji tych osób z dodatnim wynikiem oraz osób chorych na inne schorzenia, w pewnym sensie utrudnia normalne funkcjonowanie placówek medycznych. To jest moim zdaniem większe wyzwanie dla systemu ochrony zdrowia- skomentował Jan Bondar.
Na pytanie, czy druga fala zaskoczyła, sanepid i placówki medyczne, Bondar odpowiedział następująco.
- Na ogół kataklizmy takie jak epidemia są podobne do np. powodzi. Oczywiście możemy budować coraz większe wały, ale musimy mieć z tyłu głowy, że może przyjść taka woda, że te wały przekroczy. Natomiast warto powiedzieć, że przez ostanie miesiące służby sanitarne naprawdę dają z siebie wszystko – odpowiedział Jan Bondar.
Polecamy Sejm na Żywo
Wiadomości
Najnowsze
Mieszkańcy Szczecina stają w obronie polskiej szkoły
Lisicki: jedyne co łączy koalicję - antypis i stanowiska - ministerstwo i spółki skarbu państwa
Błaszczak uderza w koalicję 13 grudnia: sytuacja finansów publicznych jest katastrofalna
