– Bardzo przykry temat pedofilii, który uderza przede wszystkim w Kościół. Jest taki bardzo duży atak na Kościół. Dlaczego? - zapytała Ilona Januszewska. 

– Faktem jest, że takie afery faktycznie miały miejsce. To co działo się w Irlandii to nie jest wymysł - zauważył Jakub Jałowiczor. 

 – Być może u nas jest też dużo afer, ale nikt o tym nie wie, ale to, że nikt o nich wie, nie oznacza, że ich nie ma - stwierdził publicysta. 

– Ten przekaz, według  którego, pedofilia jest wynikiem celibatu bardzo łatwo trafia do głów - dodał. 

– Według statystyk najwięcej przypadków pedofilii notuje się w przypadku rolników, czy ślusarzy. Dlaczego mówi się przede wszystkim o księżach, chociaż są na dalekich miejscach? - dopytywała redaktor Januszewska. 

.– Kiedy mieliśmy ostatnio kilka przypadków tragedii wykorzystania młodych kobiet, to też pokazywało, że mamy biznes, który jest bardzo drogi, ale nikt nie odpowiedział za to, że jest on prowadzony w Polsce - ocenił publicysta. 

– Pedofilia to jest bardzo mocny zarzut - podkreślił Jakub Jałowiczor. 

 – Oprócz nazizmu pedofilia jest tym zarzutem, wobec którego nikt obojętnie nie przejdzie. To działa. To, że jest to wykorzystywane do nagonki na Kościół, to widać gołym okiem - ocenił gość Telewizji Republika. 

 – Myślę, że może to wynikać z kilku powodów.  To jest głównie walka z Kościołem, a  to jest coś, do czego Chrześcijanie powinni być przyzwyczajeni. W Ewangelii czytamy, że krzyż to jest znak, któremu sprzeciwiać się będą. Z tym się po prostu trzeba pogodzić, to jest nieuniknione - dodał publicysta. 

– Mówienie o tym, że homoseksualizm ma coś wspólnego z pedofilią jest od razu piętnowane i od razu jest się homofobem - zauważył Jakub Jałowiczor.