Przejdź do treści

Jaka będzie forma głosowania w wyborach prezydenckich? Andruszkiewicz: Chcemy dać Polakom możliwość wyboru, aby ten, kto czuje się zagrożony, mógł głosować korespondencyjnie

Źródło: Telewizja Republika

Gośćmi redaktor Katarzyny Gójskiej w programie „W Punkt” na antenie Telewizji Republika byli dziś: wiceminister cyfryzacji i poseł PiS, Adam Andruszkiewicz oraz poseł Koalicji Obywatelskiej Dariusz Joński (Inicjatywa Polska).

-PKW podjęła decyzję, mamy nowe wybory prezydenckie z możliwością zgłaszania nowych kandydatów. Czy państwo będą się zastanawiać czy z tej możliwości skorzystać? - zapytała posła Jońskiego prowadząca.

– Konstytucja faktycznie mówi o tym, ze w takiej sytuacji wybory ogłaszane są na nowo, a więc również cała procedura rusza na nowo, także procedura zaakceptowania kandydata. Każda partia Koalicji Obywatelskiej ma zapisane w statucie, że są odpowiednie gremia, konwencja, zarząd, które akceptują kandydata bądź kandydatkę na prezydenta- powiedział polityk.

– Na tę chwilę kandydatką wciąż jest Małgorzata Kidawa-Błońska. Oczywiście, pani wicemarszałek zapłaciła najwyższą cenę – poparcia sondażowego – za mówienie prawdy. Mówiła, że 10 maja nie odbędą się wybory, ale też mówiła bardzo otwarcie do swoich sympatyków, aby w tych wyborach nie brali udziału- dodał Joński.

- Czy pana zdaniem w KO dojdzie do zmiany kandydata? Pan Szymon Hołownia mówi o tym, że trwają rozmowy, których celem jest wyłonienie wspólnego kandydata przynajmniej części opozycji- zwróciła się do wiceministra Andruszkiewicza redaktor Gójska.

– Jeżeli chodzi o pana Hołownię, to niektórzy w Internecie żartują, że reprezentuje w tych wyborach TVN. Jednak nie wydaje mi się, aby opozycja dogadała się co do wspólnego kandydata, ponieważ każde z ugrupowań ma swoje ambicje. Nie sądzę, aby pan Borys Budka ustąpił na rzecz pana Władysława Kosiniaka-Kamysza, a znów lider PSL- na rzecz pana Borysa Budki. Lewica też ma swojego kandydata, stąd wydaje się, że taki plan już na samym wstępie wydaje się skazany na porażkę- ocenił polityk PiS.

– Co do pani marszałek Kidawy-Błońskiej, to sondaże rzeczywiście są fatalne. Chyba nikt nie spodziewał się, że kandydat Koalicji Obywatelskiej może uzyskiwać w sondażach nawet mniej niż 5 procent poparcia. W mojej ocenie nie wynika to jednak z tego, o czym mówił pan poseł Dariusz Joński, czyli że pani Kidawa-Błońska płaci najwyższą cenę za to, jak się zachowała- wskazał Andruszkiewicz.

– Moim zdaniem wynika to przede wszystkim z niekonsekwencji. Przekaz pani wicemarszałek jest bardzo sprzeczny: raz mówi, że kandyduje, innym razem, że nie kandyduje i myślę, że wyborcy PO sami już się pogubili czy pani Małgorzata Kidawa-Błońska bierze udział w wyborach, czy nie-dodał.

– Druga kwestia to zachowanie przewodniczącego PO, Borysa Budki, który potrafił stać koło pani marszałek i podpowiadał, co ma mówić dziennikarzom. To trochę niepoważne traktowanie pani marszałek. Mężczyzna nie powinien tak dyrygować kobietą, koleżanką z klubu. To niepoważna postawa- podkreślił poseł PiS.

– Jeżeli miałoby dojść do zmiany kandydata PO, stałoby się to prawdopodobnie w ten sposób, że to nie Platforma zmusiłaby kandydatkę do rezygnacji z wyborów prezydenckich, tylko pani marszałek sama wyszłaby i powiedziała, że rezygnuje- ocenił.

Prowadząca pytała też o samą formę wyborów- czy będzie to głosowanie częściowo tradycyjne, a częściowo korespondencyjne?

– Chcemy dać Polakom możliwość wyboru. Jeżeli ktoś czuje się zagrożony, może zagłosować korespondencyjnie. Pozostali Polacy, którzy nie czują zagrożenia, mogą iść do lokalu wyborczego i tam, tradycyjnie, oddać swój głos- tłumaczył Adam Andruszkiewicz.

– Oczywiście do kwestii pandemii podchodzimy z pełną pokorą, nie wiemy, jak sytuacja będzie wyglądała za miesiąc czy dwa. Na ten moment jest lepiej niż na zachodzie, w Polsce umiera znacznie mniej osób, z czego wszyscy się cieszymy. Polacy chodzą do sklepów czy w różne miejsca, nie boją się tego robić, więc być może znaczna część osób będzie chciała głosować tradycyjnie- wskazał wiceminister.

Telewizja Republika

Wiadomości

Rząd podpisał umowę ws. rozwoju kontrowersyjnego projektu

Trump dobitnie o wynikach wyborów w Niemczech

Sanah i Mazowsze "ubrane w fartuszek". Wow!

Watykan: Papież ma również problem z nerkami

Baza na Morzu Śródziemnym ma wpaść w rosyjskie łapy

Wybory w Niemczech. Kto zbuduje nowy rząd?

Niemcy: Olaf Scholz przyznał, że jego partia poniosła dotkliwą porażkę

Ściśle Jawne: nieznana historia i powiązania minister Barbary Nowackiej

Samochód wyciągnięty z jeziora. Właściciel był pod wpływem alkoholu

Minister Paprocka: Musimy ustawiać priorytety zaczynając od pieniędzy na obronność

Zlikwidowany gang handlujący kobietami – 48 ofiar uratowanych

We Włoszech odbyły się manifestacje związane z trzecią rocznicą napaści Rosji na Ukrainę

Bagiński: Donald Trump potwierdził nasz sojusz oraz budowę Fort Trump

Stan zdrowia Papieża Franciszka nadal krytyczny

Poseł od Tuska chce "ściszyć" kościelne dzwony

Najnowsze

Rząd podpisał umowę ws. rozwoju kontrowersyjnego projektu

Baza na Morzu Śródziemnym ma wpaść w rosyjskie łapy

Wybory w Niemczech. Kto zbuduje nowy rząd?

Niemcy: Olaf Scholz przyznał, że jego partia poniosła dotkliwą porażkę

Ściśle Jawne: nieznana historia i powiązania minister Barbary Nowackiej

Trump dobitnie o wynikach wyborów w Niemczech

Sanah i Mazowsze "ubrane w fartuszek". Wow!

Watykan: Papież ma również problem z nerkami