W związku z powodzią zagrożone jest nie tylko zdrowie i życie ludzi ale także zwierzęta domowe, które w niektórych sytuacjach są bardziej bezbronne od człowieka. Dlatego warto poznać kilka podstawowych zasad, które pomogą nam uniknąć nieprzewidzianych komplikacji, a ich przestrzeganie nie jest wcale bardzo uciążliwe. Tym bardziej, jeśli kochamy naszego zwierzaka.
Zasady przygotowane przez dolnośląskich naukowców i weterynarzy wydają się na pierwszy rzut oka oczywiste, tym bardziej warto je sobie zapamiętać i przekazać znajomym.
Unikaj dopuszczania zwierząt do picia wody powodziowej.
Może ona zawierać toksyny oraz mikroorganizmy głównie bakterie i pierwotniaki oraz substancje chemiczne, które mogą zaszkodzić zwierzęciu. Spożycie tej wody może prowadzić do poważnych chorób, takich jak infekcje żołądkowo-jelitowe lub zatrucia. Zadbaj aby zwierzę miało dostęp wyłącznie do świeżej wody pitnej.Unikaj kąpieli zwierząt w wodach powodziowych.
Niesie ona nie tylko szkodliwe patogeny ale i niebezpieczne przedmioty, jak odłamki szkła, metal czy drewno. Mogą one zranić zwierzę.Ogranicz spacery w pobliżu zalanych terenów.
To może doprowadzić doprowadzić do kontaktu ze skażoną wodą i niebezpiecznymi materiałami, takimi jak chemikalia czy padlina. Pamiętaj, by trzymać zwierzę na smyczy.Chroń zwierzęta przed kontaktem z padliną.
Mogą ją transportować wody powodziowe, co stanowi ryzyko zakażeń i chorób wywołanych głównie przez toksyny. Padlina niesiona przez wodę może być źródłem bakterii i pasożytów, groźnych również dla człowieka.Przygotuj się na ewakuację swojego zwierzęcia.
Zabezpiecz zwierzę w transporterze czy klatce, by było mniej narażone na urazy. Zwierzęta powinny nosić obrożę z identyfikatorem i być na smyczy (najlepiej w kagańcu), bo mogą reagować stresem i próbować ucieczki lub okazywać agresję. Nie można zapomnieć o zapasie wody pitnej, najlepiej butelkowej.
Równie ważną rzeczą jest wykonywanie poleceń służb, które kierować będą ewakuacją. Dzięki tym ludziom możecie bezpiecznie uniknąć tragicznych skutków powodzi. A bezpieczeństwo wasze u waszych zwierząt jest przecież najważniejsze.
Źródło: Republika, PIW w Miliczu