– Myślę, że największy sukces to sam fakt, że komisja istnieje. Na początku słyszeliśmy, że jest to niekonstytucyjne, było wiele sprzeciwów, mimo to udało nam się, komisja powstała. Nie zazdroszczę panu Jakiemu zarządzania taką nową strukturą, ponieważ zawsze pojawienie się nowego tworu i zarządzanie nim nie jest łatwe – powiedział dla Telewizji Republika Oskar Hejka.
– Myślę, że największy sukces to sam fakt, że komisja istnieje. Na początku słyszeliśmy, że jest to niekonstytucyjne, było wiele sprzeciwów, mimo to udało nam się, komisja powstała. Nie zazdroszczę panu Jakiemu zarządzania taką nową strukturą, ponieważ zawsze pojawienie się nowego tworu i zarządzanie nim nie jest łatwe. Codziennością dla komisji weryfikacyjnej są pracy po godzinach. Szereg postępowań uzasadnionych. Miliony złotych, które wróciły do miasta w postaci działek to kolejny sukces. Oczywiście są pewne ograniczenia i niektórych nieruchomości nie można przez komisję odzyskać. Przed nami działanie, które nie zostało jeszcze głęboko zaprezentowanie, a mianowicie kwesta odszkodowań dla mieszkańców. Najprawdopodobniej te pieniądze będą pochodziły z pieniędzy osób względem, których wyciągnięte są roszczenia. Sprawiedliwości stanie się zadość – powiedział Oskar Hejka.
– Myślę, że komisja jest start-upem. Jeżeli mógłbym zasugerować jakąś słabszą stronę to kwestia tempa pracy. Jednak pamiętajmy to, że nie wynika to z braku chęci do pracy. Okazało się, że skala problemu jest gigantyczna. Bardzo możliwe że w najbliższym czasie powstaną podkomisje regionalne. W skali całego kraju ilość spraw, które będą wtedy rozpatrywane będzie o wiele większa – mówił.
Sprawa willi Jaruzelskich
– Szansa wyjaśnienia całej sprawy jest. Pani Monika Jaruzelska z pewnością chętnie się stawi przed komisją. Jej stanowisko będzie jasne: jej rodzice wykupili nieruchomość komunalną. Myślę, że sam proces nabycia był prawomocny, ale dlaczego nie było w późniejszym czasie zwrotu nieruchomości. Myślę, że ktoś mógł to blokować, aby rodzina Jaruzelskich mogła się wzbogacić. Myślę, że to będzie najważniejszą kwestią – podkreślił.