Gościem Telewizji Republika w programie „Republika po południu” był Jarosław Guzy, ekspert ds. międzynarodowych. Razem z red. Adrianem Stankowskim komentowali wizytę prezydenta Andrzeja Dudy w USA, gdzie spotkał się z Donaldem Trumpem.
Polska para prezydencka w środę złożyła oficjalną wizytę w Waszyngtonie, której ostatnim punktem było uroczyste przyjęcie wydane na jej cześć przez prezydenta USA i pierwszą damę Melanię Trump. Wcześniej prezydenci m.in. podpisali deklarację ws. zwiększenia obecności wojskowej USA w Polsce w najbliższej przyszłości o około 1000 dodatkowych żołnierzy. Obejrzeli też pokaz myśliwców F-35, które Polska chce kupić od USA. Trump wyraził ponadto nadzieję na szybkie włączenie Polski do ruchu bezwizowego oraz nie wykluczył, że we wrześniu złoży wizytę w Polsce w związku z obchodami 70. rocznicy wybuchu II wojny światowej.
– Jest to pewien proces i trend – zmiany pozycji Polski. To jest wydarzenie przełomowe mające pewne konsekwencje – mówił na antenie Telewizji Republika Jarosław Guzy.
– To jest zapowiedź dalszych rzeczy. Jesteśmy w trakcie pewnego procesu, który jeszcze się nie kończy tylko zapowiada kolejne etapy – nadmienił.
Dodał, że tego typu partnerstwa z supermocarstwem, jakim są Stany Zjednoczone jeszcze nie mieliśmy.
– To była wizyta oficjalna. Włączono do niej również wiele elementówpaństwowych – wskazywał Guzy.
Jego zdaniem najważniejszą rzeczą był fakt, że wszystkie miłe słowa nie ograniczały się do historii.
Interes USA
– Dla USA ten region stał się znowu ważny i to nie jest fanaberia Trumpa. My w tej polityce stajemy się kluczowym partnerem Stanow Zjednoczonych. (…) My reprezentujemy cały regon. To jest wzmocnione bezpieczeństwo nie tylko Polski, ale wszystkich państw wschodniej flanki – ocenił Guzy.
Światowe media zwracają przede wszystkim uwagę, że Trump kolejny raz skrytykował Niemcy za Nord Stream i zbyt małe wydatki na obronność.
– Relacje z Polską są dobrą sposobnością dla Trumpa, aby mógł Niemcom prztyczki dokładać – wskazywał gość Telewizji Republika.
Ekspert mówił, że sojusz Polski z USA to szansa na podniesienie dobrobytu w naszym kraju.
– To jest wielki sukces polityki polskiej. Nie należy się oczywiście upajać tylko wciąż pracować - dodał