Gronkiewicz-Waltz wstrzymała decyzję w sprawie budowy biurowca na warszawskiej Starówce
Kontrowersyjny biurowiec przy ulicy Podwale 1 na warszawskiej starówce nie będzie budowany. Decyzja o pozwoleniu na budowę została wstrzymana.
"Podjęłam decyzję o wzn. postępowania o wydanie pozw. na budowę dla inwestycji przy ul.Podwale 1, obowiązująca decyzja zostanie wstrzymana" - napisała dzisiaj na Twitterze Hanna Gronkiewicz-Waltz. O swojej decyzji prezydent Warszawy mówiła także na konferencji prasowej.
Teraz postępowanie będzie wznowione. Powodem takiej decyzji było wydanie decyzji przez spokrewnioną z jednym z architektów biurowca urzędniczkę Jolantę Zdziech-Naperty. Jak tłumaczyła Gronkiewicz-Waltz bezpośrednią przyczyną jej decyzji było zatajenie informacji o związkach rodzinnych z projektantami budynku.
- Oficjalny dokument wstrzymujący prace wyda niezwłocznie burmistrz dzielnicy Śródmieście – zapowiedział rzecznik ratusza Bartosz Milczarczyk. Dodał także, że nie wie, ile może potrwać postępowanie w sprawie wydania zgody na budowę biurowca przy ulicy Podwale 1.
Konsekwencje sprawy objęły także pełnomocnika prezydent miasta do spraw UNESCO Ewę Nekandę-Trepkę. Decyzją prezydent Warszawy została ona odwołana ze stanowiska.
Przypomnijmy, że w miejscu części kamienicy przy ul. Podwale miał powstać nowoczesny biurowiec za 130 mln złotych. Tygodnik "Wprost" ujawnił, że urzędniczka, która wydała zgodę na inwestycję - Jolanta Zdziech-Naperty - jest matką architekta budynku, Bartosza Naperty. Po ujawnieniu jednak tych informacji przez "Wprost", Jolanta Zdziech-Naperty podała się do dymisji.
Stare Miasto jest wizytówką Warszawy wpisaną na listę światowego dziedzictwa UNESCO. Kwartał, na którym mieści się kamienica już nie, jedynie graniczy z obszarem chronionym przez UNESCO. Mimo to, ulica Podwale jest wpisana do polskiego rejestru zabytków jako całość. Aby umożliwić zamierzenia inwestora, zburzona zostanie część budynku przy ul. Podwale 1, czyli trój-osiowej kamieniczki. Nie jest zabytkiem sensu stricto (jest plombą z roku 1980), ale - jak podkreślają przeciwnicy inwestycji - stanowi spójne zwieńczenie całego ciągu zabudowań tego fragmentu Podwala. Dodają, że jej architektura jest wyrazem szacunku dla Zachwatowiczowskiej koncepcji odbudowy Starego Miasta i jego bezpośrednich okolic.
Pracownia architektoniczna RKW Rhode Kellermann Wawrowsky Polska, która zaprojektowała nowy budynek twierdziła, że inwestycja była konsultowana z UNESCO. Takim informacjom zaprzeczył jednak polski Komitet ds. UNESCO, a przed warszawską Starówką stanęła groźba wykreślenia z listy światowego dziedzictwa UNESCO.
mp, TV Republika, fot. RKW Rhode Kellermann Wawrowsky Polska