Gowin: Tusk pojechał "po bandzie"
– Nikt nie ma wątpliwości, że spot dotyczący 10-lecia Polski w UE to spot wyborczy. Jestem jednak pewien, że jego emisja zaszkodziła PO, co widać w komentarzach mediów przychylnych władzy – mówił w porannym programie Telewizji Republika lider Polski Razem Jarosław Gowin.
Jak powiedział Gowin, wszyscy jego rozmówcy w Sejmie są przekonani, że wypuszczony przez Kancelarię Premiera Rady Ministrów spot ma charakter wyborczy. – Teraz Państwowa Komisja Wyborcza ma bardzo trudne zadanie, bo nie udało jej się złapać Tuska za rękę. A ten pojechał spotem po bandzie. To było działanie na granicy prawa – dodał.
W jego opini również media głównego nurtu, które zwykle sprzyjają premierowi, podkreślają, że szef rządu przekroczył granicę. – I nie chodzi tu o wyborczy charakter spotu, ale to, że 7 mln zł wyrzucono w błoto – wyjaśnił Gowin.
– W tym materiale uderzyło mnie jednak coś innego; odnosi się wrażenie, że w Polsce nie wschodziłoby słońce, a dzieci nie mogłyby grać w piłkę, gdyby nie nasze wejście do UE – mówił dalej szef Polski Razem.
Zwrócił przy tym uwagę, że środki unijne to tylko mała część polskiego PKB. – Poza tym bilans naszego członkostwa nie jest jednoznaczny. Przez te 10 lat z Polski wyjechało ok 2 mln emigrantów zarobkowych, mamy dwucyfrowe bezrobocie, zarabiamy cztery razy mniej, niż Europejczycy na zachodzie – wyliczał Gowin.
CZYTAJ RÓWNIEŻ:
PO popełniła przestępstwo? Ross: Spot z okazji 10-lecia obecności Polski w UE to spot kampanijny
Król: Spot wygląda tak, jakby był adresowany do ludności państwa kolonialnego
OBEJRZYJ CAŁĄ ROZMOWĘ Z JAROSŁAWEM GOWINEM: