– Pan Macron powinien przyjrzeć się zmianom, jakie w ostatnich latach przeprowadzono w Polsce. Podobne rozwiązania przydałyby się we Francji. Mam na myśli spojrzenie na ludzi, którym źle się dzieje – mówiła polityk.

– Zmiany po przyszłorocznych wyborach do Parlamentu Europejskiego mogą być częściowo niekorzystne dla Polski. Niektóre ugrupowania, kwestionujące pseudowartości narzucane przez europejskich urzędników, niestety mają również bliskie relacje z Rosją – podkreślała wiceprzewodnicząca Komisji Spraw Zagranicznych. – W przedwyborczym okresie na Ukrainie musimy być jeszcze bardziej wyczuleni na rosyjską propagandę i różnego rodzaju prowokacje – mówiła.

– Pan Rostowski najpewniej wróci jeszcze przed komisję ds. VAT, bo nie odpowiedział na pytania. Sadzę, że pojawią się jeszcze argumenty potwierdzające, że z pełną świadomością zaniechał działań – zapowiedziała rozmówczyni red. Doroty Kani.