Gorbaczow: Niech Zachód przestanie wciągać Ukrainę do NATO
Ostatni prezydent ZSRR, Michaił Gorbaczow, o pogłębianie się konfliktu na Ukrainie obwinia zbyt pospieszny i przeprowadzony w mało przemyślany sposób rozpad Związku Radzieckiego. Jego zdaniem jedynie wznowienie dialogu pomiędzy Rosją i USA może zagwarantować stały pokój w Donbasie.
W opinii Gorbaczowa zachodnie mocarstwa ponoszą odpowiedzialność za obecną sytuację na Ukrainie, ponieważ od samego początku kryzysu "testowały jej integralność". Jak twierdzi, państwa UE, przede wszystkim Francja i Niemcy, zrozumiały swój błąd i stąd ich obecne dążenia do deeskalacji konfliktu. – To dobry sygnał – mówi Gorbaczow.
Gorbaczow podkreśla, że dobre relacje z Rosją muszą na powrót stać się priorytetem polityki Kijowa, a Zachód musi to zrozumieć i przyjąć. – Przywódcy tych państw muszą przestać wciągać Ukrainę do NATO, bo te próby tylko spowodują pogłębienie podziałów między Ukrainą i Rosją – mówi b. prezydent ZSRR.
Główną rolę, jego zdaniem, w rozwiązaniu konfliktu rosyjsko-ukraińskiego mogą odegrać tylko Rosja i USA, bo jako stali członkowie Rady Bezpieczeństwa ONZ mogą na tę organizację mieć największy wpływ. – Wspólnie przygotowywane przez te państwa rezolucje mogą przyczynić się do odwrócenia negatywnego biegu wydarzeń – sądzi Gorbaczow.