Gmyz: Prokuratura wojskowa potwierdziła wszystko to, co napisałem
- Cieszy mnie to, że prokuratura po raz kolejny potwierdziła dziś wszystko to, co napisałem w tekście "Trotyl na wraku Tupolewa", bo ja wyraźnie wówczas pisałem o wskazaniach urządzeń. Szkoda, że nie potwierdziła tego w październiku 2012 r. - powiedział w rozmowie z portalem Telewizji Republika dziennikarz śledczy Cezary Gmyz komentując dzisiejsze oświadczenie prokuratury wojskowej.
Biegli po przebadaniu 700 próbek nie znaleźli śladów po wybuchu na pokładzie samolotu Tu-154 M - poinformowała Wojskowa Prokuratura Okręgowa w Warszawie na specjalnej konferencji o stanie śledztwa smoleńskiego.
- Mnie nie do końca przekonuje to, co powiedziała prokuratura wojskowa i biegli z Centralnego Laboratorium Kryminalistycznego, bo oto dowiedzieliśmy się, że prokuratorzy i biegli, którzy badali szczątki samolotu użyli urządzeń, które w gruncie rzeczy nie są nic warte - ocenił w rozmowie z telewizjarepublika.pl Cezary Gmyz.
W jego opinii mielibyśmy do czynienia z sytuacją, w której urządzenia te dają aż 700 fałszywych alarmów, co wydaje się niemożliwe. - To tłumaczenie, że wprowadzono do pamięci urządzeń dużą liczbę związków chemicznych jest tłumaczeniem świadczącym o skrajnym nieprofesjonalizmie biegłych - stwierdził dziennikarz.
Jak dodał, informacje od Jana Bokszczanina, producenta tych spektometrów, można stwiedzić, że skala ich pomyłek sięga 1 procenta. - Nie jest możliwe, żeby aż 700 razy dały fałszywe odczyty. Byłyby to urządzenia kompletnie bezużyteczne. Mnie to nie przekonuje - przekonywał.
- Cieszy mnie to, że prokuratura po raz kolejny potwierdziła dziś wszystko to, co napisałem w tekście "Trotyl na wraku Tupolewa", bo ja wyraźnie wówczas pisałem o wskazaniach urządzeń. Szkoda, że nie potwierdziła tego w październiku 2012 r. - dodał
- Myślę, że badania powinny zostać koniecznie powtórzone w ośrodku niezależnym, bo Centralne Laboratorium Kryminalistyczne jako organ podległy Ministrowi Spraw Wewnętrznych, a przez to premierowi nie jest żadną niezależną placówką badawczą, tylko instytucją zależną od rządu, a rządowi jak wiadomo niekoniecznie musi zależeć na wyjasnieniu tej tragedii - skwitował Gmyz.
Cezary Gmyz będzie dziś gościem wieczornego pasma Telewizji Republika.
CZYTAJ TAKŻE:
Wojskowa Prokuratura Okręgowa: Brak śladów materiałów wybuchowych na Tu-154 M