Generał Kowalski dał lekcję "komisji" ds. Pegasusa
Przed nielegalną komisją ds. Pegasusa zeznaje generał. Andrzej Kowalski, który w latach 2015-2020 był szefem Służby Kontrwywiadu Wojskowego. Już w pierwszych słowach dał jej członkom lekcję, którą powinni wziąć sobie do serca, dając do zrozumienia, że komisja szkodzi Polsce i jest ściśle analizowana przez obce służby.
– Kwestie z techniką operacyjną i zaawansowanymi technikami są niejawne i nie powinny być publicznie omawiane. Skutki negatywne już obserwujemy, bo Pegasus przestał funkcjonować w Polsce. Służby specjalne nie mają zaawansowanego narzędzia, które jest bardzo ważne, bo przestępcy bardzo dobrze przygotowują się do popełniania przestępstwa
– podkreślił.
Jego słowa wskazują na fakt, że działania komisji mogą prowadzić do osłabienia możliwości operacyjnych polskich służb, co stanowi zagrożenie dla bezpieczeństwa narodowego.
Polska w walce z przestępczością krok za przestępcami
W swojej wypowiedzi generał odniósł się także do trudności, z jakimi borykały się służby w walce z przestępczością.
– Zazwyczaj to my byliśmy krok z tyłu. To my mieliśmy kłopot, jak prowadzić walkę z najbardziej niebezpiecznymi przestępcami
– powiedział.
Jego słowa jednoznacznie wskazują, że likwidacja narzędzi takich jak Pegasus oznacza poważne osłabienie skuteczności działań operacyjnych wymierzonych w groźne grupy przestępcze.
Bezsensowne przesłuchanie szefa wywiadu
Generał Kowalski zakwestionował także sensowność swojego przesłuchania w ramach komisji.
– Stając przed państwem, mam wątpliwość, jaki jest sens przesłuchiwania szefa wywiadu, który z Pegasusem nie miał nic wspólnego. Logika wskazuje, że jest to narzędzie do prowadzenia podsłuchów. Wywiad nie prowadzi takiej działalności na terenie Polski
– powiedział.
Wskazał tym samym na absurdalność działań komisji, która nie ma podstaw merytorycznych do zajmowania się kwestiami działalności wywiadu.
Ochrona tajemnic operacyjnych to obowiązek
Zaznaczył także, że funkcjonariusze służb specjalnych mają obowiązek chronić tajemnice operacyjne i nie mogą ujawniać metod swojej pracy.
– Wywiad, jak i wszyscy funkcjonariusze, mają obowiązek chronić środki, którymi się posługują. Stąd też szef wywiadu nie zna form i metod działalności funkcjonariuszy
– wyjaśnił.
Wypowiedź ta jasno podkreśla, że wymuszanie na nim ujawniania informacji może jedynie osłabić zdolności obronne kraju.
Komisja nie ma uprawnień sądowych
Generał podważył również legalność i zasadność działań komisji, przypominając, że nie ma ona kompetencji sądu ani prokuratury.
– Komisja nie jest sądem ani prokuratorem. Gdybym nawet wiedział coś o Pegasusie, to i tak nie mogę nic powiedzieć
– powiedział, podkreślając, że komisja działa poza swoimi uprawnieniami, a jej prace przypominają polityczny spektakl zamiast rzetelnego dochodzenia.
Zagrożenie dla bezpieczeństwa państwa
Zdaniem generała Kowalskiego nadmierne ujawnianie informacji o środkach operacyjnych służb specjalnych to działanie niezwykle niebezpieczne.
– Za dużo tu się mówi o środkach używanych przez służby specjalne. Jak czytam protokoły waszych komisji, to się zastanawiam, gdzie tu jest ta czerwona lampka, która powinna się zapalić
– zauważył.
Wskazał na brak odpowiedzialności członków komisji, którzy ignorują zagrożenia wynikające z publicznego omawiania tych kwestii.
Obce wywiady uważnie śledzą działania komisji
Podkreślił również, że działania komisji nie umykają uwadze obcych wywiadów, szczególnie rosyjskich.
– Analitycy rosyjscy z pewnością przeglądali te protokoły państwa komisji
– ostrzegł.
Słowa te są poważnym sygnałem, że komisja nie tylko działa na szkodę polskiego bezpieczeństwa, ale także dostarcza cennych informacji potencjalnym wrogom państwa.
Generał Kowalski swoją wypowiedzią nie tylko skrytykował działania komisji, ale przede wszystkim zwrócił uwagę na zagrożenia, jakie one generują dla bezpieczeństwa kraju. Jego słowa powinny być poważnym ostrzeżeniem dla wszystkich, którzy angażują się w polityczne rozgrywki kosztem interesów państwa.
- Najlepiej, gdyby tego typu sprawami zajmowała się prokuratura, która ma do tego odpowiednie narzędzia oraz doświadczenie - skonstatował generał Kowalczyk.
Źródło: Republika
Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca.
Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.
Jesteśmy na Youtube: Bądź z nami na Youtube
Jesteśmy na Facebooku: Bądź z nami na FB
Jesteśmy na platformie X: Bądź z nami na X