15 kwietnia 2016 roku śp. Gabriel Amorth, który zmarł wczoraj w Rzymie powiedział odnośnie prześladowań chrześcijan na Bliskim Wschodzie, że „jesteśmy w dniach ostatnich – szatan pracuje po prostu szaleńczo”.
Na Facebooku 15 kwietnia o. Amorth napisał: „Państwo Islamskie to szatan. Wszystko wydarza się najpierw na poziomie duchowym, dopiero później urzeczywistniając się na tej ziemi. Są tylko dwa królestwa duchowe. Ducha świętego i ducha demonicznego”.
Egzorcysta przestrzegał, że „demon wkracza w życie pod różnymi postaciami: polityki, religii, kultury, ale ma jedno źródło inspiracji: diabła. Jako chrześcijanin najlepiej walczę duchowo”. Po czym dodał: „Świat polityczny, któremu, jak się zdaje, nie ma dziś odpowiedzi w obliczu masakry chrześcijan, musi walczyć z ISIS – i będzie to robił w inny sposób. Szatan „wciąż mówi, że świat jest w jego mocy – i to, co mówi, to prawda. Używając języka Biblii, jesteśmy w dniach ostatnich, a bestia szaleńczo się trudzi”.
Czy słowa śp. egzorcysty nie są profetyczne?