GPC przypomina o agresji "obrońców demokracji": Sprofanowali pomnik Armii Krajowej
Setki niedopałków papierosów, resztki jedzenia, roztopiona stearyna ze świeczek lejąca się po monumencie oraz demonstranci traktujący go jak ławkę lub leżak – tak wygląda pomnik Armii Krajowej i Polskiego Państwa Podziemnego po demonstracji Obywateli RP i Komitetu Obrony Demokracji z opozycji totalnej. Takie zachowanie
wywołało ogromne oburzenie większości społeczeństwa.
Pomnik usytuowany przed gmachem Sejmu jest hołdem dla wszystkich żołnierzy Armii Krajowej, symbolem, który ma przypominać o etosie i bohaterstwie ludzi tworzących struktury Podziemnego Państwa Polskiego oraz o ich ogromnym poświęceniu w dążeniu do niepodległości. Jednak monument, który powinien być dla Polaków miejscem wyjątkowym, stał się ostatnio przestrzenią, na której przedstawiciele KOD‑u wraz z Obywatelami RP organizują sobie pikniki, oficjalnie nazywane protestami przeciwko reformie sądownictwa. W internecie opublikowane zostały zdjęcia, na których widać, jak sympatycy KOD‑u weszli na pomnik, traktując go jak trybunę do oglądania wydarzeń podczas niedzielnego protestu, pod ich butami znajdowała się m.in. przysięga AK. Protestujący pozostawili na nim również świece, które spalając się, zalały monument stearyną. – Jest mi ogromnie przykro, gdy patrzę, co się dzieje z pomnikiem, w jaki sposób jest traktowany.
– Czuję żal. To miał być symbol jedności. Rozumiem, że można protestować i ludzie mają do tego prawo, jednak powinni uszanować to miejsce – powiedział „Codziennej” Tadeusz Filipkowski, rzecznik prasowy Światowego Związku Żołnierzy Armii Krajowej. Oburzenia nie krył również poseł Stanisław Pięta. – Skandal. Przedstawiciele KOD‑u i Obywateli RP pokazali, jakim szacunkiem darzą polskich bohaterów. Kilkadziesiąt lat temu ludzie ginęli za niepodległość ojczyzny, za znak Polski Walczącej, a dziś niektórzy po nim depczą. To jest porażają- ce – powiedział nam poseł PiS‑u. Z kolei politycy opozycji, która aktywnie uczestniczyła w proteście, zapytani, co sądzą o zachowaniu demonstrujących, nie oszczędzili sobie cynicznych aluzji. – Pomnik, podobnie jak Konstytucja RP, powinien być traktowany z szacunkiem – poinformował nas Jan Grabiec z PO.
Na dewastację pomnika zareagowali działacze organizacji Młoda Prawica, którzy przybyli wczoraj przed Sejm, aby umyć monument i posprzątać teren wokół niego. – Gdy przybyliśmy na miejsce, wokół pomnika zebranych było około 100 osób. Leżeli na nim, gasili papierosy, uśmiechnięci robili sobie zdjęcia. Widok był przerażający – powiedział „Codziennej” Aleksander Wencel z Młodej Prawicy.