Eksperci: Jeśli za wysłaniem Sienkiewicza do Belki stoi Tusk, to możemy mieć dymisję rządu
– Wątpię, aby minister Sienkiewicz poszedł do Marka Belki z własnej inicjatywy – stwierdził prof. Kazimierz Kik z uniwersytetu Jana Kochanowskiego w Kielcach. – Gdyby okazało się, że Tusk wysłał Sienkiewicza do Belki, żeby prowadził negocjacje, to będzie można mówić nawet o dymisji rządu – stwierdził z kolei dr Olgierd Anusiewicz z instytutu nauk politycznych UW.
Obaj wykładowcy byli gośćmi TVN24.
– Gdyby okazało się, że Tusk wysłał Sienkiewicza do Belki, żeby prowadził negocjacje, to będzie można mówić nawet o dymisji rządu – ocenił dr Anusiewicz.
Wtórował mu prof. Kik. – Pytanie, czy minister Sienkiewicz zrobił to z własnej inicjatywy. Pozwalam sobie w to wątpić, bo wiem, jaką ręką trzymany jest rząd Donalda Tuska – tłumaczył.
Jak pisaliśmy wcześniej, Tygodnik "Wprost" poinformował, że posiada nagrania z rozmów kompromitujących czołowych polityków PO, w tym ze spotkania szefa MSW Bartłomieja Sienkiewicza z prezesem NBP Markiem Belką. Ta rozmowa już została upubliczniona.