Edward Mosberg uhonorowany Nagrodą Grzegorza I Wielkiego. "Nam nie wolno zapomnieć"
Edward Mosberg, ocalały z Holokaustu polski Żyd, głoszący prawdę na temat sprawców zagłady został dziś uhonorowany Nagrodą Grzegorza I Wielkiego, przyznawaną przez redakcję miesięcznika "Nowe Państwo".
– Pan Edward Mosberg bardzo chciał tu dziś być. Zaledwie kilka dni przed wylotem do Warszawy, zmarła jego żona Cecylia Mosberg. Była nie tylko jego ukochaną żoną, ale też źródłem walki o prawdę - mówiła w laudacji na cześć Edwarda Mosberga, redaktor naczelna miesięcznika "Nowe Państwo" Katarzyna Gójska. – Pan Mosberg na całym świecie mówi to, co dla nas jest oczywiste, jednak nie wszędzie. Mówi, że Polska była ofiarą II wojny światowej, że Polska stawała czoła dwóm potężnym najeźdźcom. Zadaje pytanie, które w jego ustach ma wielką moc. Pyta tych, którzy mówią dziś, że nasi przodkowie niedostatecznie pomagali żydowskim obywatelom Polski. Pyta, kto dziś podjąłby tak wielkie ryzyko, które niegdyś podejmowało tysiące Polaków? W jego ustach to pytanie ma niezwykłą moc, jest nadzwyczaj poruszające - dodała.
Edward Mosberg w specjalnie przygotowanym nagraniu podziękował za przyznaną nagrodę. - Bardzo dziękuję za docenienie mojej pracy w edukacji ludzi o Holokauście. Zawsze głoszę prawdę i tylko prawdę, codziennie pracuję nad pogłębieniem dobrych stosunków między Żydami a Polakami. Ponieważ wierzę, że wspólnie możemy osiągnąć więcej. Przyjmuję dziś to zaszczytne wyróżnienie w imieniu całej swojej rodziny oraz 6 mln Żydów i 2 mln Polaków brutalnie zamordowanych przez nazistów w czasie Holokaustu na terenie Polski - powiedział.
– Wolałbym tutaj dziś przed państwem nie stać, wolałbym, żeby to, co wydarzyło się podczas drugiej wojny światowej nigdy nie miało miejsca. Jednak jestem tu i teraz po to, by powiedzieć Wam prawdę o tym, co widziałem i czego byłem świadkiem. Tu nie chodzi o liczbę ofiar, tylko o nasze rozliczenie z historią, o naszą wiedzę i empatię, o nasze człowieczeństwo. Bo nam nie wolno zapomnieć - zaznaczył.