Dziennikarze udaremniają próbę wyrwania laptopa Latkowskiemu [FILM]
Podczas wczorajszej interwencji ABW, policji i prokuratury w redakcji tygodnika "Wprost" w pewnym momencie doszło do szamotaniny między kilkoma oficerami Agencji i redaktorem naczelnym pisma Sylwestrem Latkowskim. Funkcjonariusze chcieli siłą odebrać mu laptop. Próbę tę udaremnili zgromadzeni w redakcji dziennikarze i zwolennicy tygodnika
Zamknięci w gabinecie Latkowskiego funkcjonariusze zdecydowali o odebraniu mu laptopa siłą. Doszło do naruszenia nietykalności osobistej Latkwoski, może nawet do pobicia. Redaktor naczelny mówił po zdarzeniu, że wykręcano mu ręce i wyłamywano palce.
Na wezwanie pomocy Piotr Ikonowicz z Polskiej Partii Socjalistycznej oraz Przemysław Wipler z Polski Razem wyłamali drzwi do gabinetu redaktora naczelnego "Wprost". Za nimi do gabinetu wkroczyli dziennikarze.
Zaskoczona ABW puściła Latkowskiego i usiłowała opuścic pomieszczenie. Dziennikarze, w tym redaktor naczelny portalu www.telewizjarepublika.pl, prosili oficerów o wylegitymowanie się i wyjaśnienie, na jakiej podstawie prawnej działają.
Na to jeden z funkvcjonariuszy, który wcześniej przytrzymywał Latkwoskiego, próbował przepchnąć Antoniego Trzmiela i wyjść z gabinetu. Próba ta okazała się nieszkuteczna.
Pat został przełamany poprzez prośbę Latkowskiego, który poinformował zebranych, że prokuratura i ABW przerywają działania śledcze. Poprosił też o spokojne przepuszczenie śledczych, co zwolennicy tygodnika uszanowali.