Dziennikarz sportowy Krzysztof Stanowski napisał list do prezydenta stolicy Rafała Trzaskowskiego, w którym deklaruje chęć rozwiązania problemu niszczejącego stadionu na warszawskim Marymoncie.
Niedawno stadion w warszawskim Marymoncie został zamknięty ze względu na zły stan techniczny. Trybuny, pochodzące z początku lat 50. ubiegłego wiek,u mogły stwarzać niebezpieczeństwo dla ludzi i samego obiektu.
Kiedyś samo boisko było uważane za jedno z lepszych w Warszawie. Przy ul. Potockiej trenowały grupy młodzieżowe, a swoje mecze rozgrywają B- i A-klasowe zespoły, w tym m.in. KTS Weszlo. Dziś to już historia, a obiekt jest wyjątkowo zaniedbany.
Z apelem do Rafała Trzaskowskiego wystąpił znany dziennikarz sportowy i działacz społeczny związany z KTS Weszlo Krzysztof Stanowski. Zadeklarował chęć rozwiązania problemu niszczejącego stadionu na warszawskim Marymoncie:
– Jestesmy w stanie pozyskać 6 milionów złotych potrzebne do renowacji stadionu. (...) Dla miasta ten stadion jest problemem, który my chcemy rozwiązać – napisał dziennikarz.
– Oczekujemy na zaproszenie do rozmów dodał.
Stwierdził, także że nie wierzy już że miasto podejmie jakieś kroki w sprawie obiektu:
– Można udawać, że zrobi to miasto, ale my w to nie wierzymy – podkreślił.
Oto pismo wystosowane przeze mnie do Prezydenta @trzaskowski_ oraz Radnych Warszawy. Z niecierpliwością czekamy na odpowiedź i zaproszenie do stołu. pic.twitter.com/BPhnVW5UyR
— Krzysztof Stanowski (@K_Stanowski) 13 listopada 2019