W pierwszej części programu „Dziennikarski Poker” gościem redaktora Marcina Bąka był wiceminister obrony Wojciech Skurkiewicz. Rozmowa dotyczyła nowych technologii w Polskich Siłach Zbrojnych.
- Jaki jest związek Sieci Badawczej "Łukasiewicz" z naszym wojskiem i jakie korzyści możemy z tego wyciągnąć? - pytał prowadzący.
– Sieć „Łukasiewicz” to rzeczywiście coś zupełnie nowego, co pojawiło się w tej przestrzeni naukowo-badawczej za rządów Zjednoczonej prawicy. Wojsko również chce w tych projektach uczestniczyć, stąd też podpisane w ubiegłym tygodniu wstępne porozumienie w sprawie zaangażowania naszych instytutów badawczych – powiedział sekretarz stanu w MON.
– Oprócz tego, że chcemy kupować najnowocześniejsze uzbrojenie od polskiego przemysłu zbrojeniowego, naszych partnerów zagranicznych, to chcemy także uczestniczyć w tych badaniach naukowych, których efektem będzie również wzbogacenie naszych możliwości obronnych – ocenił polityk.
Redaktor Marcin Bąk pytał swojego rozmówcę także o bezpieczeństwo w cyberprzestrzeni.
– W tę stronę będzie powoli kierował się świat wojskowości. Czy nasz przemysł obronny jest na to przygotowany? - zapytał.
– Panie redaktorze, tak i warto przywołać tu działania, które są podejmowane przez ministra Mariusza Błaszczaka i kierownictwo MON właśnie w tym obszarze. Bo przecież nieprzypadkowo podjęliśmy decyzję o uruchomieniu Narodowego Centrum Bezpieczeństwa Cybernetycznego, nieprzypadkowo minister Błaszczak powołał kolejny rodzaj Sił Zbrojnych, czyli Wojsk Ochrony Cybernetycznej – wskazał Skurkiewicz.
– Z drugiej strony stawiamy także na młodzież, przygotowanie odpowiedniej kadry na bardzo wysokim poziomie, wspieramy Wojskową Akademię Techniczną i ten obszar cybernetyki i IT. To także uruchomienie od września 2019 r. Wojskowego Ogólnokształcącego Liceum Ogólnokształcącego przy WAT, które skupia najlepszych absolwentów gimnazjów, a obecnie – klas ósmych – dodał.
– Ten obszar IT jest dla nas szczególnie ważny, bo jak pan zauważył, to obszar, do którego przenosi się obecnie wiele konfliktów i mieliśmy z tym do czynienia wielokrotnie i chcemy być w tym zakresie samowystarczalni – podkreślił wiceszef MON.