Dzięki programowi 500+ nie trzeba brać pożyczki na szkolną wyprawkę
Gościem „Polski na dzień dobry” był Edward Korbel, ekspert ds. badań, który przyjrzał się tegorocznym wydatkom na początek roku szkolnego.
– Przeciętny rodzic wydaje na wyprawkę szkolną od 300 do 500 zł. Sprawę ułatwia fakt, że podręczniki dla coraz szerszego grona uczniów są darmowe, to bardzo pomaga rodzicom. Najdroższą jednostkową pozycją są plecaki, które oprócz tego, że muszą być praktyczne, mają się podobać dziecku. Coraz częściej rodzice ulegają modzie i pozwalają wybrać „wymarzony plecak”. Na drugiej pozycji jest odpowiednia odzież, czy to strój sportowy na W-F czy obuwie zmienne – powiedział Korbel.
Ekspert podkreśla, że w swoich badań zwrócił uwagę na kwoty, które rodzice wydają rokrocznie aby przygotować swoich podopiecznych na początek roku szkolnego.
– W tym roku badania na ten temat są prowadzone powszechnie przez wszystkie firmy dla sieci sklepów z artykułami szkolnymi. My również wykonaliśmy badanie dla jednej z sieci sklepowych i wiemy, na co rodzice wydają najwięcej pieniędzy – skomentował Korbel.
Edward Korbel dodał, że dzięki programowi 500+ coraz mniej rodziców musi zaciągać kredyty na szkolną wyprawkę. Według niego problem z finansowaniem leży trochę "wyżej" - chodzi o mniej stabilne finansowo formy zatrudnienia czyli tzw. umowy śmieciowe, na których pracują rodzice. Często nie mają przez to odpowiedniego zabezpieczenia finansowego. Od roku rodzice rozsądniej wydają pieniądze i przez to mogą pogodzić wszystkie wydatki.