Musimy działać tak, jakby Korea już była w stanie wystrzelić pocisk w stronę USA. To może nastąpić tak naprawdę w każdej chwili - powiedział podczas konferencji prasowej Mike Pompeo, dyrektor CIA.
Reżim Kim Dzong Una może być gotowy już za kilka miesięcy. Dyrektor CIA zaznaczył, ze będzie to poziom zaawansowania, który pozwoli Korei Północnej na rzeczywiste zagrożenie atakiem atomowym. Trudno jednak dokładnie oszacować, kiedy to nastąpi, bo amerykański wywiad może nie zebrać wystarczająco szczegółowych danych w tak krótkim czasie.
Szef amerykańskiej agencji wywiadowczej zapewnił, że USA nie chcą używać armii w konflikcie z Koreą Północną. Przypomniał jednak słowa prezydenta Donalda Trumpa, że "Ameryka nie może pozwolić sobie, by trzymać ją w strefie ryzyka" - podaje "The Guardian".
Od kiedy władzę w kraju przejął Kim Dzong Un, reżim nie ustaje w próbach jądrowych. Bez ustanku grozi też Stanom Zjednoczonym, że jest w posiadaniu śmiercionośnej broni i jest gotowa użyć jej w każdej chwili.