41-letni mężczyzna najpierw zastrzelił swoją 70-letnią matkę, zranił 71-letniego ojca i 44-letniego brata, a następnie sam popełnił samobójstwo w mieszkaniu w jednym z bloków w Krakowie.
Do tragedii doszło ok. godz. 5 rano w jednym z mieszkań w bloku na osiedlu Dywizjonu 303.
Jak poinformował PAP w środę rzecznik małopolskiej policji Sebastian Gleń, o rodzinnej tragedii poinformował ojciec, który zadzwonił na policyjny telefon alarmowy.
W mieszkaniu policjanci odkryli zwłoki matki i jednego z synów. Będziemy wyjaśniać, czy było to tzw. samobójstwo rozszerzone - zaznaczył rzecznik policji.
Według niego rodzina, nie była notowana przez policję. Funkcjonariusze nie podają informacji o rodzaju i pochodzeniu broni, której użył samobójca.