– To nie jest wizyta, która nagle zmieni losy całego świata. To jedna z wielu, które są zaplanowane. Za chwilę szczyt G20, rozmowa z Putinem, z Angelą Merkel – zauważył na antenie Telewizji Republika dr Wojciech Szewko.
Gościem Wydania Specjalnego poświęconego wizycie prezydenta Donalda Trumpa w Polsce, był dr Wojciech Szewko, ekspert ds. spraw międzynarodowych z Narodowego Centrum Studiów Strategicznych.
– To nie jest wizyta, która nagle zmieni losy całego świata. To jedna z wielu, które są zaplanowane. Za chwilę szczyt G20, rozmowa z Putinem, z Angelą Merkel – zauważył dr Szewko. Ekspert zauważył, że "ta wizyta wzbudza bardzo wiele emocji w Europie Wschodniej i trochę w USA".
– W Europie Zachodniej wskazuje się, że Donald Trump przyjeżdża do Polski, która uważa, że Polska powinna być krajem izolowanym, bo przecież jest krajem potępianym przez UE, przez Niemcy i Francję, i psuje to narrację.
Z kraju, który ma być wyrzutkiem, który należy potępiać, kupić te Caracale – najlepiej bez przetargu, przyjąć tych uchodźców i generalnie za wszystko przeprosić, jest jednak krajem do którego przyjeżdża prezydent USA i wykorzysta tę wizytę do swoich rozgrywek z innymi przywódcami. Być może powie coś, co w Polsce zabrzmi dziwnie albo będzie niezrozumiałe. Być może powie coś, co będzie preludium do jego rozmowy z Putinem. Odniesie się do naszych sojuszników, powie, że łożymy na obronność, a kto na nią nie łoży – mówił.
Gość TV Republika zauważył w rozmowie z Adamem Zawadzkim, że "od dość dawna tworzy się narrację, że Polska jest krajem izolowanym, że ten rząd jest jakimś wyrzutkiem, że jest to państwo, które przestaje cokolwiek znaczyć". – Rząd stara się pokazywać, że wręcz przeciwnie, że Polska absolutnie izolowana nie jest. I ta wizyta jest tego dowodem – wskazał dr Szewko.