Przejdź do treści

Dr Szafrański o pandemii, jako obciążeniu psychicznym: trzeba wzmocnić naszą odporności na stres

Źródło: pexels.com/Andrew Neel

Psychiatra dr Tomasz Szafrański uważa, że w czasie pandemii stykamy się z wieloma wyzwaniami. To jak sobie poradzimy, zależy od wsparcia innych osób, nawet zdalnie, jeśli fizycznie jesteśmy od siebie daleko. Rozmowa ma moc uzdrawiającą - przekonuje specjalista.

W czasie pandemii wiele osób pracuje zdalnie, musi ograniczać kontakty bezpośrednie z innymi osobami, co negatywnie wpływa na samopoczucie i pogarsza zdrowie psychiczne.

Dr Tomasz Szafrański z Wolskiego Centrum Zdrowia Psychicznego w Warszawie oraz Kliniki Psychiatrii Wydziału Medycznego Uczelni Łazarskiego w Warszawie doradzał, jak sobie radzić w tak trudnej sytuacji.

- Na odczuwanie lęku bardziej narażone są dzieci i osoby starsze, ludzie z chorobami somatycznymi i zaburzeniami psychicznymi, jak również osoby uzależnione od używek, np. od alkoholu. Dotyczy to również osób, które z powodu wykonywanej pracy częściej mają kontakt z ludźmi zakażonymi i chorymi, przede wszystkim pracownicy służby zdrowia, policji i innych służb społecznych – zwraca uwagę specjalista.

Jak sobie radzić?

Według specjalisty trzeba postarać się o to, by wzmocnić naszą odporności na nadmierny stres.

- Nie wolno poddawać się negatywnym myślom, szczególnie takim, że czeka nas katastrofa. Należy też stronić od myślenia o tym, co będzie, lepiej się skupić na wykonywanej czynności. Każdego dnia warto poszukiwać jakiegoś nowego pomysłu i zastanawiać się, jak go wykorzystać. Najlepiej wyznaczać sobie małe cele do osiągnięcia. A także ćwiczyć pozytywne myślenia, że uda się nam przez to wszystko przejść. Pomocne jest zapisywanie pozytywnych wydarzeń w minionym tygodniu lub takich, za które możemy być wdzięczni – radzi dr Tomasz Szafrański.

- Trzeba przede wszystkim rozmawiać o tym, co się dzieje, jak się czujemy, bo nie należy wstydzić się, mówić o tym, co przeżywam, nawet z przełożonymi. Z dziećmi należy rozmawiać o tym, czy coś je niepokoi. Jeśli tak, to należy je uspokoić, że przeżywanie lęku jest czymś naturalnym. Pamiętajmy, rozmowa jest uzdrawiająca – przekonuje dr Tomasz Szafrański.

Kiedy udać się do specjalisty?

Niepokojącym sygnałem jest zamartwianie się oraz takie objawy somatyczne, jak kołatanie serca i drżenie rąk. Innymi objawami, które świadczą o wypaleniu psychicznym, są nadmierny smutek, przygnębienie i apatia, a także zaniedbywanie higieny i wyglądu.
Kiedy wszystkie objawy się nasilają, powinniśmy się zgłosić do specjalisty, szczególnie gdy uniemożliwiają nasze codzienne funkcjonowanie. Niepokojące są wszelkie myśli rezygnacyjne, szczególnie takie, że nie warto żyć. Wtedy trzeba skonsultować z lekarzem.

wiadomosci.dziennik.pl/PAP

Wiadomości

NATO ściąga dodatkowe oddziały. Wybory w europejskim kraju

Nigeria przyjęta do grupy BRICS. Co jej to da?

Amerykanie uderzyli we flotę cieni. Chiny drogo za to zapłacą

Oni ignorowali chorobę. Sztuczna inteligencja tworzy pierwszy lek

Księżyc na liście zagrożonych obiektów kultury! Żeby nie ukradli

Donald Trump i Melania Trump na pokładzie Air Force One

Rośnie przemoc wobec chrześcijan

Rząd zablokuje aprzedaż nieletnim e-papierosów bez nikotyny?

Republika Wieczór: strajk głodowy w Bogdance, czyli walka o kopalnię

Fogiel: Rafał Trzaskowski próbuje kopiować wszystkich

Poważny wypadek. Zderzyła się cysterna z ciągnikiem

Dzisiaj informacje Telewizja Republika 18.01.2025

Trzaskowski dostał pytanie o odpady i znów bredził o płonącej planecie

Nawrocki: Referendum ws. Zielonego Ładu to obowiązek. „To zagrożenie dla przyszłości Polski”

Kwiecień: Policja od lat potrzebuje wsparcia finansowego

Najnowsze

Radio Republika teraz również w aplikacji. Pobierz i słuchaj bez przeszkód!

Oni ignorowali chorobę. Sztuczna inteligencja tworzy pierwszy lek

Księżyc na liście zagrożonych obiektów kultury! Żeby nie ukradli

Donald Trump i Melania Trump na pokładzie Air Force One

Rośnie przemoc wobec chrześcijan

NATO ściąga dodatkowe oddziały. Wybory w europejskim kraju

Nigeria przyjęta do grupy BRICS. Co jej to da?

Amerykanie uderzyli we flotę cieni. Chiny drogo za to zapłacą